Lexus wyprzedaje stany magazynowe. 3 modele "wylatują" z oferty

"Ewolucja gamy" – tak o zmianach mówią przedstawiciele japońskiej marki, która zakończyła produkcję modeli CT, IS oraz RC. Nacisk ma zostać położony na SUV-y, ale są i dobre informacje.

Ten model - choć wygląda na sportowy - był oferowany tylko z układem hybrydowym o mocy 223 KM
Ten model - choć wygląda na sportowy - był oferowany tylko z układem hybrydowym o mocy 223 KM
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

16.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 16:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Produkcja kompaktowego CT, limuzyny IS oraz coupe RC została niedawno zakończona. Obecnie w salonach można znaleźć już zapasy samochodów z centrali. Lexus postanowił skupić się na sprzedaży SUV-ów, które według statystyk radzą sobie doskonale i pozwoliły uzyskać wyniki lepsze niż rynkowa średnia.

Wystarczy spojrzeć na najmniejszego z gamy, SUV-a UX. Znalazł on do sierpnia 2020 roku w Europie 10 291 klientów, większego NX-a kupiły 7739 osób, a trzeci bestseller to największy RX, na którego zdecydowało się 3474 klientów. Nie ma tu miejsca na kompaktową hybrydę czy coupe.

Mamy jednak dobre wiadomości. Pomimo niezadowalającej sprzedaży, topowy LS zostaje w ofercie. W sprzedaży będzie jeszcze również RC F, czyli raczej ostre coupe z 5-litrowym, wolnossącym silnikiem V8. Poza tym, to nie koniec modelu IS w Europie.

Kilka miesięcy temu, gdy Stany Zjednoczone otrzymały "nowego" IS-a, tak naprawdę był to gruntowny lifting nadwozia. Polskie przedstawicielstwo potwierdziło, że zupełnie nowa generacja – przygotowana od podstaw – będzie dostępna na Starym Kontynencie. Trzeba jedynie na nią poczekać.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)