Przepisy o korytarzu życia i jeździe na suwak nie tak prędko, jak planowano
Przepisy dotyczące korytarza życia miały wejść w życie z dniem 1 listopada 2019 roku. Dziś podczas pierwszego czytania komisji infrastruktury w Sejmie dowiedzieliśmy się, że termin ten został odroczony. Nowe regulacje zostaną wdrożone po 21 dniach od momentu ogłoszenia.
15.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jerzy Polaczek, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury wyjaśnił, że zmiany są spowodowane nowym harmonogramem prac Sejmu.
"Z uwagi na kalendarz prac parlamentarnych obecnej kadencji, konieczność zapewnienia odpowiednich terminów na dokonanie tych czynności, w szczególności zapewnienie panu prezydentowi podpisania ustawy w konstytucyjnym terminie, proponuję rezygnację z propozycji wejścia w życie ustawy na dzień 1 listopada i wprowadzenie nowego terminu 21 dni od ogłoszenia" - powiedział cytowany przez PAP Polaczek.
Początkowo planowano, by przepisy dotyczące korytarzy życia weszły w życie już 1 listopada, a te regulujące jazdę na suwak miały obowiązywać po 60 dniach od ogłoszenia. Nowe regulacje mają na celu usprawnienie ruchu pojazdom uprzywilejowanym w drodze do wypadku oraz poprawę płynności jazdy w miejscach, w których tworzą się zatory.
Przypominamy, że zgodnie z projektem, po wejściu nowych przepisów w życie, kierowcy jadący drogą wielopasmową w tym samym kierunku będą zmuszeni ustąpić pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym w określony sposób - ci stojący na lewym pasie zjadą do lewej krawędzi jezdni, a wszyscy pozostali, jak najbliżej prawej krawędzi. W ten sposób pomiędzy pasem lewym, a pozostałymi pasami powstanie tzw. korytarz życia, czyli trasa swobodnego przejazdu dla służb ratunkowych.
Jeśli zaś chodzi o jazdę na suwak, nowe przepisy zmuszą kierowców jadących kontynuowanym pasem ruchu do ustąpienia pierwszeństwa pojazdom będącym na pasie, który się kończy. Manewr ten powinien odbywać się w sposób pojedynczy i naprzemienny, tak by zachować, jak najwyższą płynność ruchu w miejscu zakończenia pasa.