Kontrola policji. Warto wiedzieć, jak powinien zachować się kierowca

Przeciętny kierowca nie ma zbyt częstego kontaktu z policjantami. W czasie długich weekendów i przede wszystkim w wakacje mundurowi częściej obstawiają drogi, którymi poruszają się turyści. Jest tak nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Jak zachować się, gdy policja postanowi nas sprawdzić?

Wysiadanie podczas kontroli jest błędem. Można to zrobić tylko wtedy, gdy poprosi o to policjant
Wysiadanie podczas kontroli jest błędem. Można to zrobić tylko wtedy, gdy poprosi o to policjant
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

17.06.2025 22:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kiedy muszę się zatrzymać?

Niezatrzymanie się do kontroli i ucieczka przed policją to przestępstwo, za które można trafić do więzienia nawet na pięć lat. Nie znaczy to jednak, że kierowca musi zatrzymać się zawsze i wszędzie. W obszarze zabudowanym może zatrzymać nas zarówno umundurowany, jak i nieumundurowany policjant. Funkcjonariusz może użyć do tego tarczy lub ręki, a w nocy specjalnej latarki z czerwonym światłem. Inaczej jest poza obszarem zabudowanym. Tam może nas zatrzymać jedynie umundurowany policjant. Policja może też zatrzymać kierowcę poprzez włączenie krótkotrwałego, niebieskiego sygnału świetlnego lub sygnału dźwiękowego o zmiennej tonacji.

Funkcjonariusz może wskazać jako miejsce zatrzymania się obszar, w którym znaki zakazują postoju czy parkowania. W takiej sytuacji należy posłuchać wezwania policjanta. Należy również pamiętać o bezpieczeństwie. Jeśli zatrzymuje nas policjant z lewej strony drogi, upewnijmy się, że możemy bezpiecznie zaparkować obok radiowozu. Nawet jeśli będzie to oznaczało, że policjant będzie musiał poczekać.

Jak się zachowywać?

Na kontakt z policją należy czekać w samochodzie. Dla części kierowców może to wydawać się zbyt formalne, ale chodzi tu o poczucie bezpieczeństwa funkcjonariuszy. Z tego samego powodu nie należy wykonywać dynamicznych ruchów w kabinie, a najlepiej trzymać ręce na kierownicy. W przeciwnym wypadku policjant może pomyśleć, że wyciągamy jakieś niebezpieczne narzędzie lub próbujemy pozbyć się czegoś, co może nas obciążyć. Takie zachowanie nie tylko wprowadza nerwową atmosferę, ale też może skłonić funkcjonariuszy do dalszych kroków – np. przeszukania bagażnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdy policjant podchodzi, należy opuścić szybę samochodu. Policjant ma obowiązek przedstawić się, podać swój stopień i nazwę jednostki, a także powód podjęcia czynności. Kierowca może poprosić policjanta o okazanie legitymacji służbowej. Nieumundurowany policjant ma obowiązek okazać legitymację bez wezwania ze strony kierowcy. Co ciekawe, policjant nie musi się przedstawiać, jeśli ma podejrzenie, że kierujący lub pasażerowie popełnili przestępstwo. Jeśli więc po odsunięciu szyby poczuje z kabiny woń alkoholu, może od razu, bez wstępu, przechodzić do czynności – na przykład pomiaru alkomatem.

Policjant może poprosić kierowcę o unieruchomienie silnika. Prośba o opuszczenie samochodu jest niezwykle rzadka i najczęściej wiąże się z charakterem kontroli. Jeśli na przykład policjant zdecyduje się przeszukać bagażnik, musi się to dziać w obecności kierowcy. Policjant nie może też wpuścić kierowcy do radiowozu. Wyjątkiem jest chęć okazania mu dowodów na popełnienie wykroczenia – na przykład nagrania z wideorejestratora.

Zgodnie z przepisami kierowca ma obowiązek postępowania zgodnie z poleceniami policjanta. Ten może np. poprosić o otwarcie drzwi po to, by mógł spisać wartość licznika samochodu, co od kilku lat jest rutynową czynnością podczas każdej kontroli. Nie zawsze policjanci poproszą o dokumenty. Obecnie mają oni dostęp do wszystkich danych poprzez internet. Wystarczy więc, ze wpiszą numery rejestracyjne samochodu czy imię i nazwisko oraz datę urodzenia kierującej osoby, by z rządowych baz danych dowiedzieć się wszystkiego, co może ich interesować.

Policjant może również zechcieć sprawdzić stan techniczny pojazdu. Kierowca może być więc poproszony np. o uruchomienie różnych rodzajów świateł, a nawet otwarcia maski w celu sprawdzenia numeru VIN. Jeśli stan techniczny pojazdu wzbudzi wątpliwości mundurowych, mogą oni przeprowadzić test czystości spalin, a nawet skontrolować działanie układu kierowniczego i hamulcowego. To ostatnie wymaga po prostu przejechania się autem w celu jego sprawdzenia i tak – policjant może to zrobić, o ile przeszedł odpowiednie przeszkolenie. Nie trzeba chyba wspominać, że z tych uprawnień policjanci korzystają w niezwykle rzadkich przypadkach.

Co za granicą?

Trzymanie się przytoczonych wyżej zasad zachowania podczas kontroli sprawdzi się nie tylko w Polsce, ale i poza naszymi granicami. Problemem może być brak znajomości języka. Może to powodować zdenerwowanie, ale należy zachować spokój. Za granicą zostaniemy poproszeni o opłacenie mandatu na miejscu. To normalna praktyka i nie należy dopatrywać się w niej działań z zakresu łapówkarstwa.

A co z obowiązkowym wyposażeniem samochodu? W różnych krajach Europy lista takich przedmiotów jest odmienna. Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym sprawia jednak, że podczas jazdy po Europie musimy mieć w kabinie tylko te elementy wyposażenia, których wymaga prawo kraju rejestracji pojazdu. W przypadku aut zarejestrowanych w Polsce jest to więc gaśnica oraz trójkąt ostrzegawczy.

Komentarze (0)