Konkurs: wygraj przejazd wyścigową Kią Picanto na Torze Poznań!
Już w najbliższy weekend stawka najpopularniejszej polskiej serii wyścigowej zawita na jedyną w tym sezonie rundę w Polsce. Tradycyjnie już zawodnicy będą ścigać się na Torze Poznań. Na torze w wyczynowej Kii możesz pojawić się także Ty! Wystarczy wziąć udział w naszym konkursie, w którym nagrodą są przejazdy na prawym fotelu podczas wyścigowego weekendu.
04.06.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po zaciętych zmaganiach na Węgrzech i w Austrii, Kia Platinum Cup przenosi się na rundę domową na Torze Poznań. Puchar organizowany przez polskiego importera marki Kia pojawia się w tym miejscu co roku od samego początku swojego istnienia, a więc już od trzynastu lat. Poznański obiekt ma szczególne znaczenie dla ścigających się w Picanto zawodników, ponieważ znają go wyjątkowo dobrze oraz wiążą z nim duże emocje. To zapewni równie duże wrażenia także widzom, którzy będą mogli obejrzeć tu dwa bardzo wyrównane, zacięte wyścigi już w najbliższą sobotę i niedzielę.
Tegoroczna runda w Poznaniu to jedyna okazja, by zobaczyć w Polsce wyścigowe Picanto w akcji. Na widzów w sobotę czeka wiele więcej atrakcji, w tym wyścigi innych serii, spotkanie z Kubą Przygońskim i pokaz driftu.
Dla Czyteników Autokultu runda ta może być naprawdę niezapomnianym przeżyciem, ponieważ dla wybranej grupy przygotowaliśmy możliwość przejazdu Toru Poznań w naszym redakcyjnym, wyścigowym Picanto na prawym fotelu podczas przejazdów Taxi VIP o godzinie 17:00 w sobotę 8 czerwca. Na wygranych będzie czekał także cały dzień motorsportowych wrażeń na torze.
Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy wejść na profil Autokultu na portalu Facebook i tam w konkursowym wątku odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego to Ty powinieneś wygrać w konkursie? Na najlepsze odpowiedzi czekamy do końca dnia 5 czerwca. Zapraszamy do udziału, bo jest o co walczyć. Tylko uważaj – bardzo możliwe, że połkniesz wyścigowego bakcyla, i w przyszłym roku będziesz chciał tu powrócić już jako zawodnik…