Koniec chaosu z hulajnogami. Wiedeń zaostrza przepisy

Hulajnogi elektryczne bardzo szybko podbiły rynek, a możliwość ich wypożyczenia stworzyła szansę szybkiego i taniego przemieszczania się po mieście. Wywołała przy tym różnego rodzaju konflikty z innymi uczestnikami dróg. Dlatego Wiedeń postanowił kompleksowo unormować cały system.

Koniec chaosu z hulajnogami. Wiedeń zaostrza przepisy
Koniec chaosu z hulajnogami. Wiedeń zaostrza przepisy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Łukasz Kuczera

19.12.2022 | aktual.: 19.12.2022 16:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiedeń to jedno z wielu miast, w których mieszkańcy skarżą się na porzucane na chodnikach i placach hulajnogi elektryczne. Rosnąca popularność tych urządzeń doprowadziła do licznych problemów, dotyczących też sposobu przemieszczania się po ulicach. Dlatego Wiedeń postanowił rozwiązać tę kwestię.

Koniec chaosu z hulajnogami. Wiedeń zaostrza przepisy

Wskutek zmian wypożyczona hulajnoga w przyszłości nie będzie mogła zostać zaparkowana na chodniku i każdy jej ruch będzie monitorowany. Wystarczy wjechanie do miejsca, w którym pojazd nie powinien był się pojawiać, aby doszło do jego automatycznego zatrzymania – podaje Eurocomm-PR.

Zmiany w stolicy Austrii to efekt ankiety przeprowadzonej przez Wiedeńską Agencję ds. Mobilności. Badanie wykazało, że mieszkańcy Wiednia opowiadają się za zaostrzeniem przepisów ze względu na coraz większe ryzyko odniesienia obrażeń przez pieszych, osoby niedowidzące i osoby o ograniczonej sprawności ruchowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z nowymi przepisami, ustanowiono maksymalną liczbę elektrycznych hulajnóg dopuszczonych do użytku w centrum, wprowadzono stałe miejsca parkingowe, strefy ograniczonego ruchu i zakaz parkowania na chodnikach. Równocześnie więcej hulajnóg ma pojawiać się w dzielnicach na obrzeżach Wiednia i przy ważnych węzłach komunikacyjnych.

Do tej pory w centrum Wiednia pojawiało się ok. 2500 hulajnóg, po zmianach będzie ich 500, zaś ok. 1500 pojawi się z dala od serca miasta. Większa liczba urządzeń znajdzie się chociażby przy stacjach końcowych metra.

Aby skończyć z chaosem na chodnikach i placach, hulajnogi elektryczne będą mogły być parkowane wyłącznie na przewidzianych dla nich miejscach. Dodatkowo pozycja każdego pojazdu będzie monitorowana w czasie rzeczywistym, ale możliwe będzie również jej późniejsze ustalenie. Aby usprawnić cały proces, w Wiedniu do końca 2023 roku powstanie ok. 200 stacji i punktów mobilności. Wynajmujący hulajnogę będzie zobowiązany zwrócić ją do takiego punktu.

Na terenie miasta pojawią się też specjalni inspektorzy z firm wynajmujących e-hulajnogi, którzy będą sprawdzać to, czy urządzenia są prawidłowo zaparkowane. Jeśli będzie inaczej, władze Wiednia nałożą mandat, zaś wypożyczalnie będą mogły później dochodzić zwrotu tych kosztów od klientów. Jeśli zaś wykroczenia będą się powtarzać, firmy wynajmujące hulajnogi będą musiały liczyć się z rozwiązaniem umowy.

Wiedeń docelowo chce też wyznaczyć obszar, do którego nie będą mogły wjeżdżać e-hulajnogi. Jeśli wynajmujący pojawi się w takim miejscu, pojazd zatrzyma się automatycznie. Ponadto zdalnie ma dochodzić do obniżenia prędkości urządzenia, jeśli dana osoba będzie poruszać się zbyt szybko.

Austriacy chcą też, aby w przyszłości hulajnogi były wyposażone w dwa niezależne urządzenia hamulcowe, kierunkowskaz oraz urządzenie emitujące sygnał dźwiękowy. Podstawowym wymogiem będzie również podpora, która ma zapobiegać wywróceniu się pojazdu nawet przy wietrznej pogodzie. Na razie numer rejestracyjny dla hulajnóg elektrycznych nie jest w Wiedniu wymagany.

Komentarze (3)