Kierowcy niesłusznie dostali mandaty. Prawo nie pozwala ich uchylić
Rzecznik Praw Obywatelskich chce zmiany przepisów o mandatach. Dziś kierowca, który przyjmie mandat, po upływie 7 dni nie może liczyć na jego uchylenie nawet jeśli na jaw wyjdą bardzo istotne informacje. Interwencja RPO jest reakcją na sprawę warszawskich policjantów, którzy sprawdzali prędkość kierowców miernikiem bez legalizacji.
16.08.2023 | aktual.: 29.02.2024 13:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyjmujesz? Klamka zapadła
Przepisy powinny przewidywać możliwość uchylenia prawomocnego mandatu nałożonego na kierowcę w sytuacji, gdy doszło do nieprawidłowości po stronie służb mundurowych – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich, który z wystąpił do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o zmianę polskiego prawa. Dlaczego takie rozwiązanie jest potrzebne? Pokazał to przypadek stołecznych mundurowych.
Od 9 lutego 2021 r. do 4 września 2022 r. w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego używano laserowych mierników prędkości bez świadectwa legalizacji. Jest to niezgodne z przepisami metrologicznymi, które wymagają takiego dokumentu od każdego urządzenia wykorzystywanego do kontroli prędkości pojazdów. Na podstawie takich pomiarów nałożono 75 mandatów.
Nieprawidłowości wyszły na jaw w styczniu 2023 r. Afera, która wówczas wybuchła, doprowadziła do dymisji naczelnika wydziału ruchu drogowego oraz jego zastępcy, a także ukarania odpowiedzialnych za nieprawidłowości policjantów grzywnami lub karami służbowymi. Co jednak z kierowcami? Logika podpowiada, że skoro pomiary były wykonywane niezgodnie z prawem, to mandaty powinny zostać cofnięte. To jednak nie jest możliwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje RPO, wszystkie mandaty nałożone miernikami bez legalizacji zostały przyjęte przez kierujących i się uprawomocniły. W Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia nie ma rozwiązania, które umożliwiałoby uchylenie takiego mandatu z powodu niewłaściwego działania służb. Nie ma również możliwości wniesienia o kasację takiego mandatu. W praktyce więc choć wiadomo, że wspomniani kierowcy zostali ukarani niezgodnie z prawem, nie istnieją instrumenty, które pozwoliłyby na zrewidowanie nałożonych sankcji. I właśnie to zmienić chce RPO, bo dziś kierowca w Polsce ma ograniczone możliwości, by się bronić.
Odwołanie od mandatu
Zgodnie z art. 101 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia od nałożonego mandatu można się odwołać, gdy jesteśmy przekonani, że nałożono go niesłusznie. Innymi słowy, wówczas gdy nasze działanie nie było zabronione. Na przykład od 5 grudnia 2020 r. posiadacz polskiego prawa jazdy nie musi mieć przy sobie dokumentu potwierdzającego uprawnienia do prowadzenia. Jeśli policjant po tej dacie wręczyłby takiej osobie mandat za brak dokumentu prawa jazdy, od kary można się odwołać.
Innym przypadkiem jest niezgodne z prawem działanie, które jednak spowodowane było wyższą koniecznością lub działaniem w obronie koniecznej. Jeśli więc ktoś przekroczy dozwoloną prędkość, ponieważ spieszy do szpitala z osobą potrzebującą pilnej pomocy, również może się odwołać od mandatu.
Odwołanie należy złożyć w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca, w którym nałożono mandat. Nie ma wzoru takiego odwołania, trzeba więc napisać je samodzielnie. We wniosku należy opisać sytuację, a także podać swoje dane personalne i numer oraz serię mandatu. Na złożenie odwołania mamy 7 dni od momentu przyjęcia mandatu. Postępowanie jest bezpłatne.
Wnioskodawca otrzyma list o terminie posiedzenia, w którym będzie rozpatrywana sprawa. Można w nim uczestniczyć, ale nie jest to obowiązkowe. Decyzja sądu jest ostateczna i zostanie przekazana drogą listowną.
Od mandatu można odwołać się również wówczas, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą przepisu, na podstawie którego została nałożona grzywna. W takim przypadku nie obowiązuje termin 7 dni na złożenie wniosku odwoławczego. Można zrobić to w dowolnym terminie.
Pokwitowanie odbioru mandatu kredytowanego jest w świetle prawa jednoznaczne z jego uprawomocnieniem się. Warto o tym pamiętać i w sytuacji, gdy mamy wątpliwości co do działań policji lub podstawy prawnej nałożenia mandatu, rozwiać wszelkie wątpliwości. Potem możliwości będą już mocno ograniczone.