Kierowca w USA spadł z mostu i utonął. Rodzina obwinia mapy Google
Technologiczny gigant Google został pozwany przez rodzinę mężczyzny, który utonął po wypadku na zawalonym moście.
22.09.2023 | aktual.: 23.09.2023 10:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według BBC rodzina Philipa Paxsona twierdzi, że Mapy Google poprowadziły go przez most w Karolinie Północnej, który zawalił się dziewięć lat temu. Ojciec dwójki dzieci jechał przez nieznaną okolicę i polegał na Mapach Google, spodziewając się, że bezpiecznie poprowadzą go do domu, do żony i córek" – powiedzieli prawnicy.
Man following Google Maps directions drove off collapsed bridge and died. Now his family is suing
"To tragiczne, ponieważ jechał ostrożnie w ciemności i deszczu, niczego nie podejrzewając. Postępował zgodnie z przestarzałymi wskazówkami Google i dotarł do miejsca znanego lokalnie jako most donikąd, gdzie utonął" - podkreślają przedstawiciele rodziny. Lokalna gazeta donosi, że barykady mające powstrzymać ludzi przed przekroczeniem mostu zostały zniszczone przez wandali.
"Składamy najgłębsze współczucie rodzinie Paxsonów" – powiedział w rozmowie z AP News rzecznik Google. "Naszym celem jest zapewnienie dokładnych informacji o trasach. Obecnie analizujemy ten pozew" - dodał.
Kierowcy kierujący się błędnymi wskazówkami nawigacyjnymi nie są niczym nowym, chociaż konsekwencje rzadko są tak tragiczne, jak w tym przypadku. Niedawno było głośno o historii dwóch turystów jadących po Hawajach, którzy dosłownie potraktowali wskazówki GPS i wjechali do oceanu.