Kia Stonic debiutuje w wersji GT Line. Wygląda naprawdę dobrze
Odświeżona Kia Stonic doczekała się sportowo wystylizowanej wersji GT Line. Jak przystało na topową pozycję w cenniku, auto wyróżnia się nie tylko ciekawym wyglądem, ale i bogatym wyposażeniem.
08.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 16:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O istnieniu wydania GT Line wiadomo już od momentu opublikowania oficjalnego cennika i specyfikacji odświeżonej Kii Stonic. Jak dotąd jednak producent nie chwalił się fotografiami tej wyjątkowej odmiany. Dziś wszystko jest już jasne i możemy śmiało stwierdzić, że Stonic GT Line prezentuje się naprawdę dobrze.
Czym wyróżnia się ten wariant? Przede wszystkim pakietem aerodynamicznym, w skład którego wchodzi zupełnie nowy przedni zderzak z dodatkowymi wlotami powietrza i srebrną listwą umieszczoną na samym dole. Z tyłu z kolei znajdziemy imitację dyfuzora, w który wkomponowano dwie końcówki wydechu.
Zastosowano tu również 17-calowe felgi o specjalnym wzorze, które stanowią ciekawe uzupełnienie dynamicznego nadwozia. To z kolei może być wykończone dziewięcioma kombinacjami kolorystycznymi nadwozia i dachu.
Kabina także wyróżnia się na tle uboższych odmian. Kia zastosowała tu spłaszczoną u dołu kierownicę i ozdobne wstawki imitujące włókno węglowe. Fotele natomiast pokryto połączeniem czarnej tkaniny i syntetycznej skóry z kontrastowymi, białymi przeszyciami.
Wyposażenie również nie rozczarowuje. Standardem - poza automatyczną klimatyzacją, czujnikiem deszczu i światła czy elektrochromatycznym lusterkiem wstecznym - są przyciemniane szyby, nawigacja, czujniki parkowania oraz system bezkluczykowy.
Wydanie GT Line może być łączone wyłącznie z benzynowym silnikiem 1.0 T-GDI dostępnym zarówno z przekładnią manualną, jak i automatem. Jednostka ta występuje w dwóch wariantach mocy - podstawowym, 100-konnym oraz jako miękka hybryda 120 KM. Ceny wariantu GT Line startują z poziomu 85 490 zł.