Jeep naciskany, by zmienić nazwę popularnego modelu. Indianie chcą wycofania Cherokee
Niedawna premiera Jeepa Grand Cherokee nie u wszystkich wywołała pozytywne reakcje. Do grona niezadowolonych dołączyło plemię Czirokezów, którzy chcieliby usunąć ich nazwę z oferty Jeepa. Zagrożenie dla producenta aut jest realne: w ostatnim czasie z podobnych pobudek swoje nazwy musiały zmienić dwie słynne amerykańskie drużyny sportowe.
22.02.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeep wykorzystuje nazwę Cherokee dla swojego kompaktowego SUV-a od 1974 roku. W 1992 r. dołączył do niego większy Grand Cherokee. Nazwy te wpisują się w strategię tego producenta, który w swojej nomenklaturze odwołuje się do korzeni amerykańskiej kultury lub do terminologii wojskowej.
Taki zwyczaj długo nikomu nie przeszkadzał, ale na fali coraz większej wrażliwości społecznej, która w ostatnich latach w USA tylko przybiera na sile, polityka Jeepa zaczęła uchodzić za niepoprawną. W wypowiedzi dla "Car and Driver" głos zabrał sam wódz plemienia Czirokezów, Chuck Hoskin Jr.
"Wierzę w dobre intencje pomysłodawców, ale przyklejanie nazwy naszego plemienia na bok auta naprawdę nie przynosi nam chluby. Nasz dorobek można upamiętnić poprzez poszerzanie wiedzy o naszej roli w rozwoju USA, naszej historii i kultury, oraz poprzez produktywny dialog z amerykańskimi plemionami na temat poprawności kulturowej (...) a nie zarabianiu pieniędzy na nazwie naszego plemienia" – czytamy w oświadczeniu wodza.
Plemię Czirokezów utrzymuje, że prosiło Jeepa o wycofanie się z wykorzystywania nazwy ich plemienia już kilkukrotnie od roku 2013, czyli od momentu wprowadzenia bieżącej generacji Jeepa Cherokee. Teraz Indianie powrócili do wyrażania swojej opinii przy okazji debiutu nowego Jeepa Grand Cherokee.
Sam Jeep nie widzi jednak w swoim postępowaniu nic złego i nie zamierza go zmienić. Producent na słowa Czirokezów odpowiedział swoim oświadczeniem: "Nazwy naszych modeli zostały starannie dobrane i rozwijane przez lata, tak by oddać cześć i celebrować dorobek Rdzennych Amerykanów, ich dostojność, męstwo i dumę. Jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej gotowi do pełnego szacunku i oddania dialogu z Głównym Wodzem Narodu Czirokezów, Chuckiem Hoskinem Jr." – napisano.
Jak się dowiedział "Car and Driver", przedstawiciele Jeepa podejmowali próby kontaktu z wodzem przez telefon, ale nie przyniosły one zmiany oczekiwań ze strony Czirokezów. Wódz Hoskin Jr. sam przyznaje, że z perspektywy prawnej Jeepowi nic nie grozi i nie można mu zakazać wykorzystywania historycznej nazwy dla swojego produktu.
Doświadczenia ostatnich lat pokazują jednak, że zagrożenie dla Jeepa jest realne i takie oddolne inicjatywy przynoszą skutek w innych sektorach biznesu. Podobne działania w 2018 roku skończyły się wycofaniem maskotki i logo klubu Cleveland Indians, na którym widniał Wódz Wahoo. Wykorzystywaną od połowy XX wieku kreskówkową postać zastąpiła po prostu literka C. W zeszłym roku nazwa słynnego, założonego w 1932 roku klubu futbolu amerykańskiego Washington Redskins (ang. "czerwonoskórzy") została pod naciskiem organizacji pozarządowych i sponsorów zmieniona na Washington Football Team (ang. "Waszyngtoński Klub Futbolowy").
Tymczasem modele Cherokee i Grand Cherokee odgrywają kluczową rolę w strategii Jeepa i w dużej mierze to właśnie od ich wyników sprzedaży zależy przyszłość tej marki. W 2020 roku odpowiadały wspólnie za aż 40 proc. całej produkcji marki.