Korytarz życia od 1 listopada 2019 pod znakiem zapytania. Sejm musi się spieszyć
Telenoweli dotyczącej jazdy na suwak oraz korytarzy życia ciąg dalszy. Po zamieszaniu z przerwaniem ostatniego zgromadzenia Sejmu okazało się, że długo oczekiwane zmiany mogą nie wejść w życie. Finalnie istnieje jednak szansa, że uda się je wprowadzić zgodnie z oczekiwaniami, czyli 1 listopada. Wymaga to jednak dużego pośpiechu.
07.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przerwanie ostatniego zgromadzenia Sejmu spowodowało, że cała sesja została przesunięta na 15 i 16 października, czyli termin już po wyborach. Pod znakiem zapytania stanęła więc data wprowadzenia jednych z najbardziej oczekiwanych zmian dla kierowców – jazdy na suwak oraz obowiązku tworzenia korytarzy życia. W harmonogramie trudno było szukać prac dot. tej ustawy.
Okazuje się jednak, że Komisja Infrastruktury debatować będzie nad projektem przepisów już 15 października od godziny 9.30. Będzie to pierwsze czytanie ustawy, a uzasadniającym będzie Minister Infrastruktury. By weszła ona w życie 1 listopada, potrzebny będzie wyjątkowo ekspresowy tryb procedowania i szybkie podpisanie przez prezydenta.
Przepisy dot. korytarza życia oznaczają, że w przypadku postoju na autostradzie czy drogach szybkiego ruchu kierowcy są automatycznie zobowiązani do utworzenia miejsca dla przejeżdżających karetek. Umożliwi to szybszy dojazd służb do poszkodowanych. Obecnie nie ma przepisów mówiących jasno o obowiązku jego utworzenia. Na zachodzie jest to powszechna praktyka.
Zasada jest dość prosta. Kierowcy poruszający się lewym pasem zjeżdżają do lewej krawędzi drogi, wszyscy inni kierują się na prawo. Najlepiej przedstawia to grafika przygotowana przez Ministerstwo.
Z kolei przy pomyślnym przebiegu procesu legislacyjnego 1 stycznia 2020 wejdzie w życie kolejna zmiana – jazda na suwak. To również przeniesienie dobrych praktyk z zachodnich dróg. Oznacza to, że w przypadku zwężenia, kierowca jest zobowiązany wpuścić przed siebie pojazd jadący kończącym się pasem. Taka zamiana ma następować naprzemiennie.
Nowelizacja nie mówi nic na temat ewentualnych kar. W przypadku jazdy na suwak byłoby to nieustąpienie pierwszeństwa. Dziś taryfikator za takie wykroczenie przewiduje karę w wysokości 250 zł. Nieutworzenie korytarza życia również nie jest wyszczególnione, ale biorąc pod uwagę maksymalne stawki mandatów, raczej nie będą one wyższe niż 500 zł.