Jak się zabezpieczyć przed autem po powodzi? Wystarczy jedno zdanie

Auta po powodziach niebawem mogą okazać się plagą na naszym rynku, po tym, jak w Niemczech, Niderlandach i Belgii tysiące samochodów przykryła woda. Jak się ustrzec przed zakupem takiego samochodu bez wnikliwych oględzin? Jest na to prosty sposób.

Można się prawnie zabezpieczyć przed zakupem takiego auta. To proste - wystarczy jeden zapis.
Można się prawnie zabezpieczyć przed zakupem takiego auta. To proste - wystarczy jeden zapis.
Źródło zdjęć: © fot. Patrick van Katwijk/BSR Agency/Getty Images
Marcin Łobodziński

26.07.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przypominam, że nie każdy musi być specem od samochodów i dokonywać kosztownych, wnikliwych oględzin - choć są specjaliści, którzy za kilkaset złotych mogą to zrobić. Każdy natomiast ma prawo do uczciwej transakcji, a wbrew pozorom jest to możliwe w naszym kraju. Wystarczy pamiętać o umowie sprzedaży. Ten dokument daje nam ogromne możliwości.

Umowa sprzedaży i tylko jedno zdanie

Umowa sprzedaży samochodu jest dokumentem, którego zapisy można dość swobodnie formułować, a mimo to, podpisana przez sprzedającego (a nie jakąś nieistniejącą osobę z zagranicy) jest mocnym atutem w sądzie. Dzięki kodeksowi cywilnemu i rękojmi można dochodzić swoich praw, zwykle z pozytywnym skutkiem.

Jeśli obawiacie się zakupu auta po powodzi, wystarczy w dowolnym miejscu pod danymi obu stron umieścić stosowny zapis:

"Sprzedający oświadcza, że pojazd nie był zalany na skutek powodzi"

Bezpieczniejszą opcją dla sprzedającego jest zapis:

"Sprzedający oświadcza, że pojazd w czasie jego posiadania nie był zalany na skutek powodzi".

Dzięki temu, kiedy odkryjecie, że było inaczej, a potwierdzi to rzeczoznawca, możecie żądać od sprzedającego zarówno obniżenia ceny jak i całkowicie odstąpić od umowy i zwrócić auto.

Czy zalanie pojazdu to wada?

I tu dochodzimy do sedna. O ile sam fakt zalania auta na skutek powodzi nie jest uznawany za wadę, o tyle nieprawdziwe zapewnienie sprzedającego, że auto nie zostało zalane, wadą już jest. Pod warunkiem, że zapewnienie to znajdzie się w umowie.

[b]Art. 556(1) § 1.[/b]Wada fizyczna polega na [b]niezgodności rzeczy sprzedanej z umową[/b]. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:2) [b]nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego[/b], w tym przedstawiając próbkę lub wzór;

Z powyższego zapisu kodeksu cywilnego wprost wynika, że taki zapis jak zaproponowany chroni kupującego przed oszustwem sprzedawcy.

Komentarze (22)