Jak dużą siłę mają drobiazgi? Ciekawa kampania Skody
Skoda prowadzi ciekawą kampanię z zakresu bezpieczeństwa, głównie na mediach społecznościowych. O ile jednak sam filmik nie jest specjalnie interesujący, o tyle kalkulator już jak najbardziej.
30.10.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli korzystacie z instagrama, to być może gdzieś zauważyliście filmik pokazujący kilka przedmiotów umieszczonych na tylnej kanapie, które w czasie hamowania przemieszczają się do przodu. Są tam m.in. parasol, buty, damska torebka, smartfon. Chodzi o ten poniżej:
Jeśli klikniecie w odnośnik, znajdziecie tam coś znacznie bardziej interesującego.
Skoda prowadząc kolejną kampanię na rzecz zwiększenia świadomości kierowców w temacie bezpieczeństwa, opracowała ciekawy kalkulator. Można nim sprawdzić, jak zmienia się siła oddziaływania przedmiotów, kiedy zwiększa się prędkość jazdy, np. podczas gwałtownego hamowania.
Przykładowo, smartfon ważący 200 gramów już przy 10 km/h oddziałuje tak, jakby ważył dwukrotnie więcej. Przy prędkości 100 km/h jest to… 16 kg! Tyle samo będzie "ważyła" damska torebka przy prędkości 50 km/h. A to tylko nieduży przedmiot. Łączna masa kilku drobiazgów położonych na tylnej kanapie zmienia się przy 100 km/h z 4 do 328 kg.
Tu mowa tylko o hamowaniu, a co się dzieje, kiedy dochodzi np. do dachowania? Jest jeszcze gorzej, bo luźno położone na siedzeniu przedmioty przemieszczają się we wszystkich kierunkach i mogą spowodować m.in. obrażenia głowy. Wyobraźcie sobie, co się dzieje w aucie, kiedy na tylnej kanapie siedzi niczym nie zabezpieczony, ważący kilkanaście kg pies.