Jak powiedzieli, tak robią. Ceny egzaminów na "prawko" idą w górę
Województwo śląskie będzie pierwszym w Polsce, w którym zaczną obowiązywać podwyższone opłaty za egzaminy na prawo jazdy. Podobne decyzje mają w najbliższych dniach i tygodniach zapadać w innych województwach. Niewykluczone, że część kandydatów na kierowców będzie mogła liczyć na zniżki.
21.02.2023 | aktual.: 21.02.2023 13:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
50 zł za część teoretyczną egzaminu w zakresie uprawnień każdej kategorii. 200 zł za część praktyczną egzaminu dla kategorii: AM, A1, A2, A, B1, B, C1, D1 lub T albo uprawnienia do kierowania tramwajem. 250 zł za część praktyczną egzaminu dla kategorii: B96, B+E, C1+E, C, C+E, D, D+E lub D1+E.
Tak ma wyglądać nowy cennik egzaminów na prawo jazdy. Co ważne, nie wejdzie on w życie w całym kraju jednocześnie. Od 1 stycznia 2023 r. obowiązuje nowelizacja przepisów, za sprawą której strona rządowa pozbyła się odpowiedzialności za ustalanie wysokości opłat egzaminacyjnych, przekazując tę kompetencję w ręce władz województw. Jednocześnie w znowelizowanej ustawie rząd określił maksymalne stawki, jakich można żądać za dany egzamin. Nietrudno domyślić się, że kwoty te zostały przyjęte najpierw przez Zarząd Związku Województw RP, a potem przez poszczególne samorządy. Niedługo staną się one obowiązujące. Gdzie najpierw?
W woj. śląskim sejmik przyjął uchwałę o nowych opłatach już 30 stycznia. W uchwale VI/53/4/2023 przewidziano maksymalne dozwolone przez ustawę stawki za egzaminy - a więc cennik przytoczony powyżej. Lokalne przepisy wejdą w życie w piątek 24 lutego 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W woj. podkarpackim radni również wykazali się refleksem. Sejmik już 30 stycznia 2023 r. przyjął uchwałę podnoszącą stawki za egzaminy do przewidzianego w ustawie maksimum. Na Podkarpaciu nowy cennik zacznie jednak obowiązywać 1 marca 2023 r. Mieszkańcy woj. śląskiego i podkarpackiego nie będą jednak jedynymi, którzy w najbliższym czasie będą musieli sięgnąć głębiej do portfeli, by uzyskać prawo jazdy.
Już w poniedziałek 27 lutego uchwałami o zmianie cen egzaminów zajmą się sejmiki w woj. wielkopolskim i małopolskim. W obydwu przypadkach radni będą głosować nad podniesieniem stawek do maksymalnego poziomu przewidzianego ustawą. W woj. świętokrzyskim gotowy projekt – również podnoszący stawki do maksimum – jest właśnie poddawany konsultacjom publicznym.
W odpowiedzi na zamiary władz województwa młodzieżowi radni sejmiku zaproponowali, by uczniom, studentom i osobom do 24. roku życia przyznać ulgę w wysokości 10 zł na egzamin teoretyczny i 50 zł na praktyczny – ale tylko na kategorie AM oraz B. Bez wątpienia stanowiłoby to odczuwalną ulgę dla kandydatów na kierowców i niemal zrównało dla tej grupy stawki z tymi, które obowiązują dziś.
Władze woj. opolskiego też mają już gotowy dokument przyszłej uchwały. Przewidziano w nim maksymalne stawki. Najbliższa sesja sejmiku odbędzie się 28 lutego, ale w harmonogramie na razie nie uwzględniono głosowania nad uchwałą o opłatach za egzaminy. Podobnie jest w woj. mazowieckim, woj. podlaskim i woj. lubelskim.
Jak będzie w innych województwach? Wiele wskazuje na to, że z czasem wszędzie będą obowiązywały jednakowe – wyższe - stawki. Wspomniany już Zarząd Związku Województw RP rekomenduje, by w każdym województwie obowiązywały takie same ceny. W ten sposób, zdaniem zarządu, uda się zapobiec turystyce egzaminacyjnej.
W czasach wysokich cen paliw zdobycie prawa jazdy nie jest tanie. Do rosnących kosztów kursu niebawem dołączą podwyżki płatności za egzaminy. Trzeba będzie zapomnieć o obowiązujących od lat stawkach: 30 zł za egzamin teoretyczny, 140 zł za egzamin praktyczny dla kategorii AM i B, 170 zł za praktyczny egzamin dla kategorii B1, C1, D1 lub T, 180 zł dla kategorii A1, A2 lub A, 200 zł dla kategorii C, D lub B+E oraz 245 zł dla kategorii C1+E, C+E, D1+E lub D+E.