Hybrydowy Lexus GS 450h Safety Carem
Hybrydowy Lexus GS 450h został oficjalnym Safety Carem toru Eastern Creek w Australii. Żeby było śmiesznie auto zadebiutuje na zawodach Muscle Car Masters, czyli na wyścigach pojazdów, które ekologii pokazują środkowy palec.
01.09.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hybrydowy Lexus GS 450h został oficjalnym Safety Carem toru Eastern Creek w Australii. Żeby było śmiesznie auto zadebiutuje na zawodach Muscle Car Masters, czyli na wyścigach pojazdów, które ekologii pokazują środkowy palec.
GS 450h to pierwsza seryjna hybryda z napędem na tylną oś. Auto napędza 3.5-litrowy sześciocylindrowy silnik benzynowy o mocy 286 koni mechanicznych. Jest on wspomagany przez elektryczną jednostkę, dzięki której łączna moc jaką dysponuje Lexus to 340 koni mechanicznych. Teoretycznie może się wydawać, że jeżeli w oznaczeniu modelu widnieje literka "h" wówczas samochód ten musi być wolny. Nic bardziej mylnego.
Lexus osiąga pierwszą setkę w 5.9-sekundy i rozpędza się aż do 250 kilometrów na godzinę. GS 450h powinien więc świetnie poradzić sobie w roli Safety Cara na australijskim torze. Producent deklaruje, że nawet w mieście auto powinno spalić poniżej 10 litrów paliwa na setkę.
Jak twierdzi John Roca, człowiek z australijskiego oddziału Lexusa, współpraca firmy z torem Eastern Creek to świetna okazja na pokazanie, że szybki samochód może być ekonomiczny.
Źródło: carscoop.blogspot.com