Francuzi zapraszają chińskich producentów do Europy. "Są bardzo mile widziani"

BYD to największy producent samochodów z Chin, a także jedna z najpopularniejszych marek na całym świecie pod kątem liczby sprzedanych egzemplarzy. Obecnie tworzy swoją pierwszą europejską fabrykę na Węgrzech, lecz koncern z Państwa Środka otrzymał właśnie bardzo bezpośrednie zaproszenie ze strony francuskiego rządu.

Xi Jinping odwiedził Francję i jej prezydenta, Emmanuela Macrona
Xi Jinping odwiedził Francję i jej prezydenta, Emmanuela Macrona
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/Sarah Meyssonnier / POOL
Kamil Niewiński

08.05.2024 | aktual.: 08.05.2024 19:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W dniach 6-7 maja przywódca Chin Xi Jinping przybył do Francji, gdzie był gościem Emmanuela Macrona. Głównymi tematami rozmów miały być sprawy dotyczące wojny w Ukrainie, chińskich inwestycji oraz handlu pomiędzy państwami.

We wtorek Jinping wyruszył dalej, mając na rozkładzie swojego europejskiego tournée jeszcze Serbię oraz Węgry. Jak wynika z najnowszych doniesień Reutersa, istotnym punktem całej tej wyprawy — także jej francuskiej części — była również branża motoryzacyjna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To właśnie na Węgrzech w 2026 r. swoje działanie ma zainaugurować pierwsza fabryka marki BYD — największego chińskiego producenta samochodów. Na tym jednak wcale nie musi się zakończyć. Cytowany przez agencję Reutera francuski minister finansów Bruno de Maire przyznał, że widziałby zakład tego koncernu także nad Sekwaną i przyjąłby Chińczyków z otwartymi rękami.

Francja z zadowoleniem przyjmuje wszystkie projekty przemysłowe. BYD i chiński przemysł motoryzacyjny są bardzo mile widziane we Francji.

Bruno de Maireminister finansów Francji

Chińscy producenci szukają obecnie sposobów na jak najszybsze rozpoczęcie produkcji swoich aut na Starym Kontynencie. Wszystko z uwagi na śledztwo Unii Europejskiej ws. dopłat chińskiego rządu do produkcji pojazdów elektrycznych. Ich wysokość ma godzić w uczciwość konkurencji, a to może zakończyć się drastycznym podniesieniem ceł na auta produkowane w Państwie Środka.

Komentarze (3)