Używany Ford Fiesta MK6 - typowe awarie i problemy
Jak głosi pewien stereotyp aut na literę F się nie kupuje. To twierdzenie oparte na opiniach użytkowników tych samochodów czy krzywdzącą plotka? Zwykle w takich sytuacjach prawda leży pośrodku. Nie inaczej jest z Fordem, którego auta coraz częściej zajmują czołowe miejsca w rankingach bezawaryjności. Tym razem prześwietlimy miejską Fiestę MK6.
11.06.2011 | aktual.: 30.03.2023 09:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poprzedni model tego auta nie należał do szczególnie trwałych, oprócz różnego rodzaju wycieków pojazd borykał się z problemem korozji nadwozia. Następca reprezentuje zupełnie inny poziom jakości, ale nie jest wolny od kilku drobnych wad. VI generacja Fiesty zadebiutowała w 2001 roku. Rok później na rynku pojawił się oparty na płycie podłogowej Fiesty model Fusion.
W 2004 roku do oferty dołączyła usportowiona wersja ST. Rok 2005 to czas, w którym przeprowadzono modernizację auta. Od 2006 roku we wszystkich egzemplarzach zaczęto seryjnie montować system ABS. Dwa lata później koncern ostatecznie zakończył produkcję Fiesty MK6. Pod maską fordowskiego reprezentanta segmentu B znajdziemy jeden z następujących silników:
- R4 1,25 16V (75 KM)
- R4 1,3 8V (60- 70 KM)
- R4 1,4 16V (80 KM)
- R4 1,6 16V (100 KM)
- R4 2,0 16V (150 KM) wersja ST
- R4 1,4 8V TDCi (68 KM)
- R4 1,6 8V TDCi (90 KM)
Jeżeli chodzi o trwałość jednostek napędowych zasilanych benzyną to najlepszym wyborem będzie jeden z czterech najsłabszych motorów czyli: 1,25, 1,3 lub 1,4, a także 1,6 litra. Są to najbardziej udane warianty jednak mimo swoich zalet, w przypadku każdej wersji silnikowej mogą wystąpić awarie osprzętu. Co najczęściej zawodzi? Przede wszystkim dochodzi do uszkodzenia alternatora, defektu sondy lambda, a także awarii silniczka krokowego biegu jałowego.
Dla zwolenników diesli również nie mamy dobrych wiadomości. Przed zakupem wersji 1,6 TDCi powinniśmy sprawdzić stan turbosprężarki, gdzie dochodzi do niedrożności kanału smarującego oraz kondycję łańcucha łączącego wałki rozrządu. Motor 1,4 TDCi cierpi też na problem z wyciekami oleju silnikowego, zwykle w takiej sytuacji pomaga wymiana uszczelnień wtryskiwaczy. Zawodny bywa też przekaźnik świec żarowych, objawem takiej usterki jest intensywny zapach paliwa wewnątrz auta, a także wysokie zużycie oleju napędowego.
Usterkowość obu konstrukcji jest porównywalna dlatego lepiej wybrać mocniejszy silnik o pojemności 1,6 litra. Jakie jeszcze usterki trapią Fiestę MK6? W niektórych egzemplarzach może dojść do rozszczelnienia hydrauliki układu wspomagania kierownicy i uszkodzenia maglownicy (przekładnia zębatkowa) wraz z pompą wspomagania, objawem takiej usterki jest ściąganie auta w jednym kierunku, słyszalne stuki oraz w skrajnych przypadkach całkowity zanik wspomagania kierownicy.
Zawieszenie należy raczej do trwałych, ale w autach z większymi przebiegami zapewne trzeba już będzie wymienić przeciekające amortyzatory i łapiące luzy łączniki stabilizatora. Nietrwałe są także końcówki drążków kierowniczych i łożyska kół. Ponadto z tyłu może dojść do zapieczenia się bębnów hamulcowych. Co więcej, coraz częściej na elementach karoserii zaczynają pojawiać się pierwsze oznaki rdzy, na początku korozja daje się zauważyć pod uszczelkami tylnych drzwi.
Podsumowując, Ford Fiesta MK6 zapewnia większą bezawaryjność niż jego niemieccy konkurenci jednak w tej kategorii minimalnie przegrywa z konstrukcjami japońskimi. Jeżeli uda nam się kupić zadbany egzemplarza to będziemy cieszyć się bezproblemową eksploatacją, a jeśli już coś się zepsuje koszty naprawy będą naprawdę niskie. Najtańsze egzemplarze VI generacji Fiesty znajdziemy na rynku aut wtórych już za około 12 ooo zł.
