Europejskie Top 5 i 3 nowe modele na prąd. Škoda przedstawia strategię na przyszłość

Škoda podczas uroczystej konferencji prasowej przedstawiła strategię o nazwie Next Level 2030. Kryją się za nią bardzo śmiałe plany zakładające zostanie jedną z najważniejszych, europejskich marek w nadchodzącej dobie elektryfikacji.

Enyaq to dopiero początek. Niebawem w gamie pojawią się kolejne elektryki.
Enyaq to dopiero początek. Niebawem w gamie pojawią się kolejne elektryki.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Żuchowski
Aleksander Ruciński

25.06.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Škoda to marka, która cieszy się niezłą pozycją w wielu europejskich krajach. Przykładem jest nie tylko Polska czy rodzime Czechy, ale i np. Szwajcaria. Plany są jednak bardziej ambitne - w najbliższych latach Czesi chcą na stałe zagościć w europejskiej piątce najpopularniejszych marek. Jak zamierzają osiągnąć ten cel?

Przede wszystkim wzmacniając swoją pozycję w podstawowych segmentach rynku oraz mocniej zaznaczając obecność w świecie elektromobilności. Na rynek wjeżdża właśnie zupełnie nowa odsłona Fabii, która świetnie wpasowuje się w pierwszą zapowiedź. Jeśli zaś chodzi o elektryfikację, na razie gama ogranicza się do w pełni elektrycznego Enyaqa i cyklicznie dostępnego Citigo-e iV. Na tym jednak nie koniec.

Przed 2030 rokiem do oferty dołączą bowiem 3 kolejne modele zasilane prądem i choć marka nie zdradza zbyt wielu szczegółów, można domyślać się, że będą to mniejsze i tańsze propozycje niż wspomniany Enyaq. Škoda przewiduje ogromny sukces, zakładając, że najpóźniej w 2030 roku elektryki będą stanowić 50-70 proc. całkowitej sprzedaży marki.

W parze z rozwojem elektromobilności pójdzie też nacisk na nowe formy zakupu i eksploatacji. Już w 2025 roku co piąta skoda ma być sprzedawana przez internet z wykorzystaniem różnorodnych form finansowania. Dotyczy to nie tylko Europy, ale i rynków globalnych, na których firma zamierza mocniej zaznaczyć swoją obecność. Mowa głównie o Indiach, Rosji i Afryce Północnej. Jak dotąd Czesi udowadniali, że są naprawdę dobrzy w realizacji założeń. Nie pozostaje więc nic innego, jak czekać na efekty nowej strategii.

Komentarze (0)