Eterniti Artemis, czyli jak przepłacić za Porsche Cayenne Turbo? [Pekin 2012]
Pamiętacie SUV-a małej brytyjskiej manufaktury Eterniti? Jeszcze kilka miesięcy temu rozwijany był pod nazwą Hemera. Teraz, na targach w Pekinie, został zaprezentowany jako Artemis, ale luksusowo-sportowa otoczka, jaką producent próbuje wokół niego budować, się nie zmieniła.
23.04.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pamiętacie SUV-a małej brytyjskiej manufaktury Eterniti? Jeszcze kilka miesięcy temu rozwijany był pod nazwą Hemera. Teraz, na targach w Pekinie, został zaprezentowany jako Artemis, ale luksusowo-sportowa otoczka, jaką producent próbuje wokół niego budować, się nie zmieniła.
Auto oparte na modelu Porsche Cayenne opisywane jest jako lider w segmencie super-SUV. Podwójnie turbodoładowana jednostka V8 o litrażu 4,8 zaadaptowana została z wariantu Turbo modelu Cayenne drugiej generacji i w przypadku Eterniti Artemis generuje okrągłe 600 KM mocy i 750 Nm. Takie parametry mają pozwolić rozpędzić się do 290 km/h i osiągnąć 100 km/h w zaledwie 4,5 s.
Choć Eterniti zainwestowało w naprawdę pokaźny pakiet stylistyczny z lekkich kompozytów węglowych, obejmujący lwią część poszycia samochodu i reflektory, to podobieństwo do Porsche jest niezaprzeczalne. Mały remont w kabinie pozwolił uzyskać dodatkowe 100 mm na nogi pasażerów tylnej kanapy, oprócz tego oczywiście przepych, pełna indywidualizacja i wyraźne nawet na pierwszy rzut oka pokrewieństwo z Porsche.
Eterniti Artemis ma wejść do produkcji już latem tego roku w cenie 210 000 funtów szterlingów (bez podatków). Porsche za Cayenne Turbo żąda 87 726 funtów w Wielkiej Brytanii (z VAT-em), więc różnica jest ogromna. Czy według Was to naprawdę nowa marka i nowy model - tak jak Eterniti chce być postrzegane - czy może po prostu odważny tuning?
Źródło: Eterniti