Test wideo: Maxus Euniq 6 – niby wszystko dobrze, a jednak nie najlepiej
Maxus jest chińską marką, ale nie jest nowy. Ma dość bogatą ofertę modelową, celuje głównie w sprzedaż pojazdów użytkowych. Jednym z aut, którymi ma do siebie przekonać osoby prywatne, jest Euniq 6 z napędem elektrycznym. Który robi dość dobre pierwsze wrażenie, ale to drugie jest już zupełnie inne.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie jest zły, ale dobry też nie. Kiedyś słyszałem takie stwierdzenie: jest dobrze, ale nie beznadziejnie. Idealnie obrazuje Maxusa Euniqa 6, który ma swoje zalety, a jedną z największych jest przestronne wnętrze, ale liczba niedociągnięć i obszarów kompletnie nieinteresujących pokazuje, gdzie jest miejsce chińskiego producenta w otoczeniu konkurencji.
Za 179 990 zł można kupić lepsze auto, a za niewiele więcej dużo lepsze. Mateusz Raczyński w swoim materiale wideo stwierdza, że jest to na tyle ciekawa propozycja, że warto zobaczyć ją w salonie, ale i tak lepiej kupić po prostu sprawdzoną Teslę Model Y, którą w najtańszej wersji można nabyć za 204 990 zł.