Czy to największy szczęściarz na Nürburgringu? Daihatsu cuore cudem się nie przewróciło
Internet jest pełen kompilacji stłuczek i kolizji z Nürburgringu. Zielone piekło pokonało niejednego zawodnika i niejedno auto. Jechanie tam daihatsu cuore to jak proszenie się o problemy. Chyba, że jest się kierowcą, jak na najnowszym filmie.
27.08.2018 | aktual.: 01.10.2022 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dla tych, którzy nie kojarzą małego japońskiego hatchbacka, śpieszę wyjaśnić, że Daihatsu Cuore zostało stworzone z myślą o miastach, a nie torach wyścigowych. Prezentowana na filmie piąta generacja auta była dostępna w Europie z jednym silnikiem. Litrowa jednostka benzynowa rozwijała 55 KM, czyli o 715 mniej niż najszybsze obecnie produkcyjne auto na Nürburgringu, Lamborghini Aventador SVJ.
Kierowca tego egzemplarza jednak w ogóle nie przejmował się tą sporą różnicą i wyruszył na tor, by tam spróbować swoich sił. Prawdopodobnie spodziewał się, że jego wyczyn podbije sieć raczej w formie żartu. Tymczasem na uwagę ogrom szczęścia, o którym może mówić. Jego cuore prawie się przewróciło, gdy zbyt szybko wszedł z zakręt. Auto wróciło na koła po tym, gdy prawiedotknęło bokiem asfaltu.
Daihatsu cuore almost rollover nurburgring DASHCAM
Z opisu filmu można wywnioskować, że uszkodzone zostały koła oraz szyba czołowa, a drzwi kierowcy i przedni zderzak są teraz niedokładnie spasowane. To może wpłynąć na cenę cuore na rynku wtórnym, choć w ogłoszeniu wspomniałbym raczej o tym, że samochód w ogóle wyszedł cało ze zdarzenia. Nie mamy informacji, czy kierowca odniósł jakieś obrażenia. Mam jednak nadzieję, że nic mu się nie stało.