Chevrolet Camaro wypada średnio w testach zderzeniowych
W dzisiejszych czasach najwyższy wynik punktowy w testach zderzeniowych to wręcz wymóg numer jeden dla producenta samochodów. Nie ma się co oszukiwać - klienci zwracają sporą uwagę na bezpieczeństwo, tym bardziej jeśli pod uwagę brane są samochody sportowe, rozwijające duże prędkości. Wygląda jednak na to, że GM nie dociągnęło kilku szlifów w przypadku Chevroleta Camaro.
09.08.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W dzisiejszych czasach najwyższy wynik punktowy w testach zderzeniowych to wręcz wymóg numer jeden dla producenta samochodów. Nie ma się co oszukiwać - klienci zwracają sporą uwagę na bezpieczeństwo, tym bardziej jeśli pod uwagę brane są samochody sportowe, rozwijające duże prędkości. Wygląda jednak na to, że GM nie dociągnęło kilku szlifów w przypadku Chevroleta Camaro.
W USA dokładnie przebadano pojazd pod względem oferowanego bezpieczeństwa. I o ile w kategorii zderzeń bocznych i dachowań pojazd zgarnął wszystkie możliwe trofea (czyt. zdobył maksimum punktów) to w przypadku zderzeń czołowych ochronę pasażera i kierowcy wyceniono na jedynie cztery z pięciu gwiazdek.
Trochę kiepsko, bowiem statystyki jasno pokazują, że najwięcej wypadków to uderzenia czołowe. Nowy Challenger wypadł lepiej - maksymalny wynik we wszystkich kategoriach.
Źródło: jalopnik