BMW X5 i X6 debiutują w wersji M Competition z miękką hybrydą i potężnym V8

Odświeżone BMW X5 i X6 zadebiutowały na początku lutego. Teraz przyszedł czas na ich ekstremalne, sportowe wersje sygnowane logo M Competition. Fani osiągów raczej nie będą mieć powodów do narzekań.

BMW X5 i X6 M Competition
BMW X5 i X6 M Competition
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW
Aleksander Ruciński

22.02.2023 | aktual.: 23.02.2023 16:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zmiany wizualne są tożsame z pozostałymi wydaniami, co oznacza przede wszystkim zupełnie nowe oświetlenie czy wnętrze z dużym zakrzywionym ekranem. Najważniejsze jest jednak to, co znajdziemy pod maską.

Mowa o 4,4-litrowym podwójnie doładowanym V8, które przy okazji liftingu zyskało wsparcie systemu miękkiej hybrydy. 48-woltowa instalacja elektryczna i dodatkowy generator zapewniają 12 KM i 200 Nm chwilowego wsparcia. Całkowite parametry napędu nie uległy jednak zmianie. Wersje Competition generują 625 KM mocy i 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Po co więc miękka hybryda? By poprawić reakcję na gaz i obniżyć zużycie paliwa, choć akurat te wartości na razie nie zostały podane do publicznej wiadomości. Poza miękką hybrydą BMW zastosowało też kilka zmian konstrukcyjnych. Objęły one m.in. kolektor wydechowy, wał korbowy, pompę olejową czy zawór upustowy turbosprężarki. Standardowo dostaniemy też układ wydechowy M Sport z katalizatorami pozwalającymi obniżyć emisję spalin.

Osiągi jak na tak potężne SUV-y są imponujące. Obydwa modele rozpędzają się do setki w niecałe 4 sekundy i mogą jechać maksymalnie 285 km/h (z pakietem M Driver). Odświeżone wersje pojawią się w salonach niebawem. Już dziś jednak znamy bazowe ceny. X5 M Competition to wydatek w wysokości minimum 700 tys. zł. X6 jest natomiast o 30 tys. zł droższe.

BMWBMW X5BMW X6
Komentarze (8)