Bentayga z nowy rekordem Pikes Peak. Bentley zmiażdżył Range Rovera

Bentayga jest nie tylko jednym z najbardziej luksusowych SUV-ów dostępnych na rynku, ale i jednym z najszybszych. Model ten właśnie został nowym rekordzistą w wyścigu Pikes Peak, spektakularnie poprawiając dotychczasowy rezultat, wykręcony przez Range Rovera Sport.

Bentley wręcz zmiażdżył dotychczasowy rekord, ustanowiony przez Range Rovera Sport.
Bentley wręcz zmiażdżył dotychczasowy rekord, ustanowiony przez Range Rovera Sport.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

25.06.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W 2014 roku Paul Dallenbach za kierownicą Range Rovera Sport zakończył wyścig Pikes Peak z imponującym czasem 12 min. i 35,6 s, ustanawiając tym samym rekord w kategorii SUV-ów. Na jego pobicie musieliśmy czekać aż 4 lata, lecz było warto. Rhys Millen, prowadzący Bentleya Bentaygę, sprawił, że o rekordzie Range Rovera wszyscy niebawem zapomną.

Bentley okazał się spektakularnie szybki, poprawiając dotychczasowy rekord o prawie dwie minuty! Bentayga minęła linię mety po zaledwie 10 min. i 49,9 s. Nieźle jak na trasę, która liczy 12,42 mili (co daje około 19,8 km), 156 zakrętów i 1500 m różnicy wysokości. Brytyjski SUV napędzany podwójnie doładowanym, ponad 600-konnym silnikiem W12 uzyskał średnią prędkość 107 km/h.

W osiągnięciu imponującego rezultatu pomogły nie tylko umiejętności kierowcy i mocny motor, ale też kilka dozwolonych poprawek, którym poddano Bentaygę. Aby obniżyć masę pozbyto się np. tylnych foteli, a przednie zastąpiono sportowymi odpowiednikami. Nadwozie wzmocniono klatką bezpieczeństwa, a seryjny wydech zastąpiono odpowiednikiem firmy Akrapovic. W pobiciu rekordu pomogły też wyczynowe opony Pirelli.

Mimo tych zmian, wyniki osiągnięty przez ekipę z Crewe zasługuje na uznanie. Co prawda, do absolutnego rekordu Pikes Peak, należącego do elektrycznego Volkswagena I.D. R, jeszcze trochę brakuje, ale pamiętajmy, że mówimy tu o SUV-ie, który nie grzeszy niską masą czy najlepszą aerodynamiką. Brawo Bentley!

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/19]
Komentarze (7)