BAW C60 & C71, czyli Saabomutanty owinięte folią spożywczą
Dwa dni temu zaprezentowaliśmy Wam wizję zmodyfikowanego Saaba 9-5, który będzie sprzedawany pod chińską marką BAW. Dzisiaj mamy już oficjalne zdjęcia Saabomutantów, jak się okazało do 9-5 dołączył jeszcze mniejszy 9-3. Oba auta zostały owinięte folią spożywczą.
23.04.2010 | aktual.: 10.10.2022 18:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dwa dni temu zaprezentowaliśmy Wam wizję zmodyfikowanego Saaba 9-5, który będzie sprzedawany pod chińską marką BAW. Dzisiaj mamy już oficjalne zdjęcia Saabomutantów, jak się okazało do 9-5 dołączył jeszcze mniejszy 9-3. Oba auta zostały owinięte folią spożywczą.
Jak informuje Carscoop, chiński BAIC (Bejing Automotive Industry Holdings Co. Ltd.) zapłacił poprzedniemu właścicielowi marki Saab, czyli koncernowi General Motors, który jest odpowiedzialny zarówno za model 9-3 jak i 9-5, 200 milionów dolarów. Na podstawie tego zawarte zostało porozumienie, w ramach którego Chińczycy mają prawo do produkcji 9-3 i 9-5. BAIC postanowił, że auta te będą sprzedawane pod marką BAW (Bejing Auto Works), która należy do BAIC.
Tak oto zrodziły się mutanty nazwane C60 i C71. Model C60 to Saab 9-3, w którym zmieniono przód oraz tył. Prawdę mówiąc nie rozpoznałbym na pierwszy rzut oka, że to mutant, a nie autorski projekt.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda z większym C71, który powstał na bazie Saaba 9-5. Tutaj charakterystyczny kształt maski, linia szyb i drzwi, nie pozostawiają najmniejszych złudzeń. Nowy przedni grill, zderzak, reflektory oraz tył, wyglądają na Saabie po prostu dziwnie.
W galerii możecie obejrzeć zdjęcia z "rozpakowywania" pojazdów przed rozpoczynającymi się lada chwila targami Auto China 2010. Śmiesznie wyglądają auta owinięte folią, czy to w ogóle jest praktyczne? Przecież i tak ostry przedmiot może podczas transportu uszkodzić lakier, folia nie jest materiałem wytrzymałym, a bardzo utrudnia zjazd i wjazd na platformę do transportu, bo przecież jakoś wewnątrz musi znaleźć się kierowca.
Na zdjęciach zauważyłem również, że zamiast konwencjonalnych zegarów Chińczycy zdecydowali się użyć wyświetlacza. Szkoda mi tych Saabów, ale z drugiej strony to dobrze, że te auta zyskały drugą młodość, podobnie zresztą jak Audi A4 pod postacią Seata Exeo.[block position="inside"]9072[/block]
Źródło: Carscoop