Alfa Romeo 4C jedzie do Detroit!
Na styczniowym salonie motoryzacyjnym w Detroit odbędzie się jedna z bardziej interesujących premier przyszłego roku. Alfa Romeo 4C ujrzy światło dzienne w swojej produkcyjnej odmianie.
05.12.2012 | aktual.: 13.10.2022 14:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na styczniowym salonie motoryzacyjnym w Detroit odbędzie się jedna z bardziej interesujących premier przyszłego roku. Alfa Romeo 4C ujrzy światło dzienne w swojej produkcyjnej odmianie.
Niespodziewany debiut na zeszłorocznych targach w Genewie sprawił, że Alfa Romeo 4C jest obecnie jednym z bardziej wyczekiwanych samochodów sportowych. Choć młodsza siostra 8C pozostaje w cieniu Ferrari F70, McLarena P1 i Porsche 918, to zainteresowanie zdjęciami szpiegowskimi z października pokazuje, jak duży potencjał tkwi w tym niewielkim aucie. Informacje o debiucie na targach NAIAS 2013 nie są jednak jeszcze potwierdzone. Warto zwrócić na to uwagę, ponieważ przewidywana data premiery samochodu zmieniała się już kilkukrotnie.
Moim zdaniem producent powinien poczekać z debiutem małej sportowej Alfy do salonu w Genewie. Przełożenie premiery o dwa miesiące nie będzie stanowić dużej różnicy, a europejscy klienci docenią tę decyzję. Warto przypomnieć, że 4C będzie produkowana we włoskiej fabryce Maserati w Modenie, a głównym rynkiem zbytu 2500 sztuk rocznie będzie właśnie Stary Kontynent.
Choć najważniejsze dane są już znane, to nadal brakuje informacji o mocy ważącego 850 kg auta. 1,75-litrowy silnik wspomagany przez turbosprężarkę będzie miał najprawdopodobniej 235 KM, tak jak w modelu Giulietta QV, jednak niektóre źródła wspominały o odmianie rozwijającej 300 KM. Wszystko wskazuje na to, że wątpliwości zostaną rozwiane dopiero w styczniu, a do tego czasu pozostaje jedynie oglądanie kolejnych wątpliwej jakości zdjęć szpiegowskich.
Źródło: WCF