7‑biegowa, manualna skrzynia wraca do gamy Porsche 911

Przekładnie automatyczne już od kilku dobrych lat rządzą w wyższych segmentach rynku, wliczając w to także typowo sportowe pojazdy. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż większość klientów po prostu nie chce samodzielnie zmieniać biegów. Szkoda tylko, że producenci często nie pozostawiają im żadnego wyboru. Do dziś podobnie było z najnowszą generacją Porsche 911.

Choć automaty są bardzo popularne, wielu kierowców nie wyobraża sportowego auta bez klasycznego drążka.
Choć automaty są bardzo popularne, wielu kierowców nie wyobraża sportowego auta bez klasycznego drążka.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

31.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Poprzednia odsłona najpopularniejszego samochodu sportowego na świecie zadebiutowała z 7-biegową przekładnią manualną. Było to dość głośne wydarzenie z uwagi na ponadnormatywną liczbę przełożeń charakteryzujących tę konstrukcję. I choć nie było to najpopularniejsze rozwiązanie, wśród klientów miało swoich zwolenników. Zdziwiliśmy się więc, gdy w następcy Porsche z niego zrezygnowało.

Do dziś. Niemcy ogłosili właśnie, że manualna, 7-biegowa skrzynia wraca do oferty w wersjach Carrera S oraz Carrera 4 S, gdzie będzie alternatywną opcją dla 8-stopniowej, automatycznej przekładni PDK. To dobra wiadomość dla wielbicieli machania lewarkiem i czystej "prawdziwej" jazdy. Puryści z pewnością będą zachwyceni, tym bardziej że takie rozwiązanie ma jedną dużą zaletę.

Jest nią oczywiście niższa masa. Wersja z manualem waży o około 40 kg mniej. Ponadto jest wyposażona w system rev-match. Automatycznie podbija on obroty do odpowiedniego poziomu przy szybkich redukcjach, co znacząco ułatwia płynną i szybką jazdę. Oczywiście nie brakuje także sportowego dyferencjału z funkcją torque vectoring.

Obraz
© mat.prasowe

Wadą odmian z manualną przekładnią są natomiast gorsze osiągi. Podczas gdy Carrera S z przekładnią PDK osiąga setkę w 3,4 sekundy, odmiana z ręczną skrzynią robi to w około 4 sekundy i to tylko pod warunkiem, że kierowca operuje nią naprawdę sprawnie. Na szczęście prędkość maksymalna pozostała bez zmian - nadal wynosi 307 km/h.

Skrzynia manualna zagości w gamie Porsche 911 już w najbliższych miesiącach. Ceny nie są na razie znane. Nie zdziwimy się, jeśli taki wariant będzie nieco tańszy od automatu lub pozostanie bezpłatną opcją. Przypominamy, że obecnie za model 911 Carrera S z automatyczną skrzynią PDK trzeba zapłacić 595 tysięcy złotych.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (6)