5 zakazów prowadzenia pojazdów i nakaz odbycia kary więzienia. "Wpadł" przez niezapięte pasy

Policjanci z łódzkiej grupy Speed zatrzymali do kontroli kierowcę, który podróżował bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jak się później okazało, na sumieniu miał znacznie poważniejsze przewinienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Samochód zatrzymanego kierowcy trafił na policyjny parking.
Samochód zatrzymanego kierowcy trafił na policyjny parking.
Źródło zdjęć: © fot. policja.pl
Aleksander Ruciński

19.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rutynowe kontrole nie zawsze kończą się szczęśliwie. Tak było w przypadku kierowcy opla zatrzymanego przez funkcjonariuszy policji z Łodzi. Ich uwagę przykuł brak zapiętych pasów bezpieczeństwa, choć to zdecydowanie najlżejsze z przewinień 40-latka.

Po szybkiej weryfikacji danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany do obycia kary pozbawienia wolności. Podczas rozmowy z policjantami kierowca przyznał też, że toczą się wobec niego kolejne postępowania związane m.in. z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu.

Po wnikliwej analizie okazało się, że wobec mężczyzny orzeczono już 5 zakazów prowadzenia pojazdów, w tym 3 dożywotnie. Dlaczego mimo to 40-latek nadal nie miał oporów przed wsiadaniem za kółko? Tego nie wiemy. Pewnym jest jednak, że teraz nie uniknie kary.

Auto odholowano na policyjny parking, a kierowca-recydywista, na razie trafił do policyjnego aresztu, gdzie czeka na zarzut niestosowania się do zakazów sądowych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze (2)