2000 zł mandatu za wjazd. Policja przypomina zasady, będą kontrole
Jeśli policja przypomina kierowcom o zasadach przewidzianych w prawie, to należy spodziewać się większej aktywności mundurowych na tym polu. Tak może być i tym razem. Po kolizji w Nowej Suchej pod lupę mogą trafić przejazdy kolejowo-drogowe.
29.11.2024 11:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koszalińska policja przypomina kierowcom, jakie zasady obowiązują na przejazdach kolejowo-drogowych. O co dokładnie chodzi? Policjanci przypominają, że przed wjazdem na przejazd należy upewnić się, że możemy go bezpiecznie pokonać. Jest to oczywiście nieodzowne w przypadku przejazdów bez zapór i sygnalizacji, ale i w takim przypadku nadmiar ostrożności nie jest szkodliwy.
Policjanci przypominają, ze należy pokonywać przejazd z taką prędkością, by możliwe było zahamowanie w razie nagłego zauważenia zagrożenia. Szczególną ostrożność należy zachować w warunkach ograniczonej widoczności. Kiedy zaś pokonujemy przejazd o więcej niż jednej linii kolejowej, nie należy wjeżdżać na niego tuż po przejechaniu pociągu. Należy poczekać aż nieco się on oddali, co pozwoli upewnić się, że po innych torach nie jedzie inny pociąg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czego natomiast na przejazdach robić nie wolno? Zabronione jest:
- objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie czy wchodzenie na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
- wjeżdżanie na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
- wyprzedzanie pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
- omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
Rady policji należy wziąć sobie do serca. Jeśli nie chcecie tego zrobić ze względu na bezpieczeństwo, zróbcie to w obawie przed karą, bo mundurowi w takich miejscach nie żartują. Wymienione powyżej zasady nie są martwymi przepisami i policja je egzekwuje. Dotyczy to także ruszania, gdy proces otwierania się zapór jeszcze się nie skończył.
Jeśli nie osiągnęły one jeszcze kąta prostego, a sygnalizacja nie przestała nadawać czerwonego sygnału, ruszenie może zakończyć się mandatem w wysokości 2000 zł (4000 zł w razie recydywy) i naliczeniem 15 punktów karnych. 2000 zł zapłacą również piesi czy rowerzyści, którzy miną zapory, nim te w pełni się otworzą.
Kolizja, do jakiej doszło na przejeździe kolejowo-drogowym w Nowej Suchej, może sprawić, że policja z większą uwagą będzie przyglądała się podobnym miejscom. Warto znać obowiązujące na nich zasady i przestrzegać ich. Przede wszystkim dla własnego bezpieczeństwa.