Zaklejali kontrolki taśmą. Ponad połowa autobusów straciła dowód rejestracyjny
Śląska Inspekcja Transportu Drogowego przyjrzała się autobusom miejskim w Bytomiu, Rudzie Śląskiej, Tarnowskich Górach i w Piekarach Śląskich. Stan techniczny ponad połowy przebadanych pojazdów budził poważne zastrzeżenia. 17 z 32 sprawdzonych maszyn straciło dowód rejestracyjny.
09.02.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Autobusy komunikacji miejskiej codziennie przewożą tysiące ludzi. By zapewnić pasażerom właściwy poziom bezpieczeństwa, powinny być utrzymywane w należytym stanie technicznym. Niestety, jak pokazały kontrole przeprowadzone przez Śląski Oddział ITD, sytuacja mocno odbiega od ideału.
W trakcie 4-dniowej akcji skontrolowano łącznie 32 maszyny, z czego aż 17 miało na tyle poważne usterki techniczne, że inspektorzy zdecydowali się na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. W przypadku 2 pojazdów stwierdzono też poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Najczęściej niedomagał układ hamulcowy, zdarzały się też wycieki płynów eksploatacyjnych. Niektóre z maszyn nie spełniały też wymogów homologacyjnych - miały np. zamontowane szyby z tworzywa sztucznego.
Najsmutniejszy jest jednak fakt, że przewoźnicy byli świadomi większości problemów. Świadczy o tym choćby praktyka zaklejania świecących kontrolek czarną taśmą, by intensywne światło nie raziło kierowców.
Wyniki ze Śląska nie napawają optymizmem. Pytanie, jak wygląda sytuacja w pozostałych zakątkach Polski. Niewykluczone, że skala wykrytych nieprawidłowości zachęci inspektorów do podobnych działań także w innych miastach.