Żaden samochód nie powinien tak kończyć. A już na pewno nie Focus RS
Ford Focus RS jest spoko. Lubimy Forda Focusa RS. Ma praktyczne nadwozie, mocny silnik, napęd na cztery koła i guzik, która sprawia, że nawet jeśli za kółkiem będzie siedział chomik, to samochód pójdzie bokiem. Dlatego to wideo łamie serce.
08.12.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Widzimy na nim niebieskiego Focusa RS trzeciej generacji. Samochód stoi na złomowisku i jest w opłakanym stanie. Ma powybijane szyby, jedno lusterko jest urwane, maska nie jest zamknięta pewnie nie bez przyczyny. Potem następuje najgorsze. Wielki chwytak próbuje go złapać. Wbija się w dach i bok. Po chwili auto jest już w powietrzu.
W tle słyszymy komentarz wypowiedziany po angielsku sugerujący, że mógł to być nowy Focus RS. Dlaczego tam wylądował? Trudno powiedzieć. W kolejce do "przeniesienia" jest też Focus ST w wersji kombi. Ten na pewno jest nieużywany – ma nawet oznaczenie modelu na tablicy rejestracyjnej jak w salonie. Przerażające.