Za słaba konstrukcja dachu w F‑250? Ford ma zapłacić 1,7 mld dolarów po tragedii
W USA ława przysięgłych uznała Forda za winnego w związku z tragicznym wypadkiem z 2014 r., w którym zginęło małżeństwo.
23.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przysięgli ze stanu Georgia w USA w piątek (19 sierpnia 2022 r.) wydali wyrok, który nakazuje Ford Motor Company zapłatę 1,7 mld dolarów kary – informuje Business Insider. Jest to pokłosie tragicznego wypadku sprzed ośmiu lat, w którym śmierć poniosło małżeństwo.
Państwo Melvin i Voncile Hillowie jechali ze swojej farmy pick-upem, fordem F-250 (rocznik 2002), kiedy pękła im opona. Wskutek zdarzenia pojazd dachował, przygniatając podróżujących, którzy zginęli na miejscu.
(Nie)świadomość Forda
Dzieci tragicznie zmarłych wysunęły tezę, że Ford wiedział o niewystarczająco mocnych dachach swojego modelu. Co więcej, miał nadal produkować rzekomo wadliwą konstrukcję aż do 2016 r.
Producent samochodów z USA nie zgadza się z wyrokiem. – Podczas gdy kierujemy nasze współczucie do rodziny Hillów, nie wierzymy, że werdykt jest poparty dowodami i planujemy się odwołać – przekazał "The Journal" rzecznik Forda.
Niebagatelna kwota
Prawnicy Hillów przekazali, że rodzina cieszy się z takiego obrotu sprawy. Co więcej, mają zamiar zmusić Forda do zapłaty.
Życie ludzkie nie ma ceny, jednocześnie niebotyczna wysokość kary za straty moralne jest wyjątkowa. Prawo stanu Georgia nakazuje 75 proc. wpływów z odszkodowań zapłacić stanowi, a pozostałą część podzielić między powodów i ich prawników.