XXX Performance R8 V10 (2013)
Tak, jak w zeszłym roku, teraz XXX Performance znowu stawia na kontrowersyjny wygląd swojej maszyny. Ponownie jest nią Audi R8, tyle że jest to odświeżona 650-konna wersja.
13.06.2013 | aktual.: 13.10.2022 14:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwsze egzemplarze Audi R8 po liftingu trafiły do tunerów już jakiś czas temu i należy się spodziewać, że wkrótce przedsiębiorstwa zajmujące się modyfikacjami sportowych samochodów z Ingolstadt przedstawią swoje propozycje. Jednym z pierwszych warsztatów, które przerobiły nowe R8 jest XXX Performance. Auto znowu wygląda kontrowersyjnie.
Na pewno nie każdy jest fanem wyglądu Audi R8, ale nawet osobom, którym bardzo podoba się sportowiec Audi, nie przypadnie prawdopodobnie do gustu to, co z karoserią R-ósemki zrobił tuner.
GT-X650 – tak nazywa się komplet elementów wizualnie zmieniających sportową maszynę w auto wyglądające jak żywcem wzięte z serii NFS. Na pakiet składają się lekko poszerzone przednie błotniki, zmodyfikowany przedni zderzak, listwy progowe, nakładka imitująca wlot powietrza na dach oraz nowy tylny zderzak. Nadwozie zostało oklejone folią, która wygląda jak niebieski chromowy lakier. Gdzieniegdzie przylepiono okleinę udającą kompozyt węglowy.
Na życzenie klienta niektóre części mogą być zrobione z prawdziwego włókna węglowego. Do takich elementów należą oprawki lusterek, wspomniany „wlot” dachowy i tylny dyfuzor.
Tę samą folię, którą oblepiono karoserię, tuner nałożył też na ramiona felg. Felgi są zupełnie nowe i mają średnicę 20”. Przednie obręcze charakteryzują się szerokością 9,0”, a tylne mają aż 13,0”. Opony wyprodukowała firma Hankook. Gumy na kołach kierowanych mają rozmiar 235/30 R 20, natomiast na tylnej osi – 325/25 R 20.
Tapicerka kabiny pasażerskiej to mieszanka skóry, Alcantary oraz kompozytów. Alcantarą pokryto boczki drzwi, konsolę środkową, daszek nad tablicą zegarów i sufit.
Auta nie ominęły też zmiany mechaniczne. Najbardziej widać zmodyfikowane zawieszenie. Komponenty pochodzą z firmy H&R. Nowe zawieszenie to w pełni regulowany zestaw, w którym sprężyny śrubowe zastąpiono gazowymi miechami.
Przeróbki objęły również jednostkę napędową. Choć silnik do słabeuszy na pewno nie należał, dodatkowe konie mechaniczne zawsze się przydają. Za plecami kierowcy znajduje się widlasta 10-cylindrowa jednostka napędowa o objętości skokowej 5,2 l.
Do tej pory miała ona moc 525 KM przy 8000 obr./min, a jej moment obrotowy wynosił 530 Nm przy 6500 obr./min. Po ingerencji techników, która polegała między innymi na wgraniu nowego programu sterującego silnikiem i montażu sportowego układu wydechowego, motor legitymuje się mocą 650 KM. Szczytowa wartość momentu obrotowego pozostaje na nieznanym poziomie.
Konkurencja
Dane techniczne
- Typ: V10, 90supo/sup
- Ustawienie: centralnie, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 5204 cmsup3/sup
- Moc maksymalna: 650 KM
- Objętościowy wskaźnik mocy: 124,90 KM/l (seryjny – 100,88 KM/l)
- Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
- Typ napędu: na wszystkie koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane
- Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane
- Koła przednie: 9,0 x 20”
- Koła tylne: 13,0 x 20”
- Opony przednie: 235/30 R 20
- Opony tylne: 325/25 R 20
Masy i wymiary:
- Masa własna: 1695 kg
- Stosunek masy do mocy: 2,61 kg/KM (seryjny – 3,23 kg/KM)
- Długość: 4440 mm
- Rozstaw osi: 2650 mm
Źródło: automobilesreview