Wyścig z zakupami z tyłu – BT Design Fabia RS Race (2012)

Wyścigowa jest ona raczej z nazwy, ale napis Race według BT Design ma zachęcać do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu. Przyparta do muru Fabia RS po czeskim tuningu odpowiada mocą o ponad 30 KM większą niż auto seryjne.

BT Design Fabia RS Race fot.6
BT Design Fabia RS Race fot.6
Olgierd Lachowski

04.10.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kilka firm zajmuje się modyfikowaniem Škód, ale są to przedsiębiorstwa stawiające przede wszystkim na model Octavia. W zasadzie tylko Milotec, CTB i BT Design interesują się tuningiem mniejszej Fabii. Jest jeszcze Abt, ale on ostatnio nie pochwalił się żadną przerobioną Škodą.

Obraz

Pod względem estetycznym najciekawiej wygląda chyba propozycja BT Design, którego auto dziś jest opisywane. Po poprawkach Czechów Fabia RS wizualnie nie odbiega bardzo od zwykłej RS-ki. Różnica polega m.in. na nowych kołach z 18-calowymi obręczami, które obute są w opony 215/40 R 18, oraz malowaniu dachu i samych felg. Tuner proponuje polakierować te części na bordowo, ale klient ma oczywiście możliwość wyboru barwy.

Inaczej wyglądający dach i felgi łatwo zauważyć. Dokładniejsze przyjrzenie się nadwoziu Škody ujawni, że BT dołożyło też kompozytową nakładkę na spojler dachowy i wymieniło końcówkę „wydechu”.

Obraz

W środku dominuje skórzana tapicerka składająca się z dwóch kolorów. Podstawową barwą jest czerń, a uzupełnia ją nawiązujący do detali karoserii bordowy. Tuner zdecydował się wymienić standardowe przednie fotele na kubełki Recaro, przez co we wnętrzu jest pewien miszmasz wyścigowej atmosfery z przodu z torbami wypełnionymi zakupami, które leżą na tylnej kanapie. W tym wypadku chyba lepiej, gdyby zostały fabryczne przednie fotele, które przecież wcale nie są złe.

Na zmianach stylistycznych BT Design nie poprzestało. Škoda została obniżona o 15 mm (ma nowe sprężyny i amortyzatory), dzięki czemu ma się lepiej prowadzić. Podobno lepiej też hamuje dzięki przednim wentylowanym tarczom hamulcowym o średnicy 340 mm (seryjne mają 288 mm), które są zatrzymywane 4-tłoczkowymi zaciskami. Z tyłu nadal są lite 230-milimetrowe dyski.

Obraz

Wreszcie silnik. W Škodzie Czesi instalują volkswagenowską 1,4-litrową jednostkę z doładowaniem. Doładowanie to jest dość skomplikowane, bo składa się zarówno z turbosprężarki, jak i z kompresora. Dzięki takiemu rozwiązaniu ten niewielki motor rozwija nie tylko dużą moc na wysokich obrotach, ale zapewnia jej sporą wartość już od biegu jałowego.

Seryjna Fabia RS ma 180 KM mocy maksymalnej przy 6200 obr./min i 250 Nm momentu obrotowego przy 2000-4500 obr./min. Wszystkie te konie są przekazywane do 7-biegowej zautomatyzowanej skrzynki o dwóch sprzęgłach, a następnie trafiają na przednią oś. Auto przyspiesza do 100 km/h w 7,30 s i rozpędza się do 226 km/h.

Obraz

BT Design postarało się o całkiem spory wzrost mocy i momentu. Po ingerencji tunera w elektronikę silnika spod maski rwie się 212 KM przy 5000 obr./min i 302 Nm również przy 5000 obr./min. Jaki to ma wpływ na przyspieszenie i prędkość wozu? Niestety, taki sobie. Poprawiona Škoda setkę osiąga o 0,20 s szybciej od seryjnej, a przyspiesza do 228 km/h.

Wyniki to trochę mizerne jak na 18-procentowy przyrost mocy, tym bardziej że ten skok nie jest z 700 KM na 750 KM, tylko ze 180 KM, więc różnica powinna być zauważalna. Fabia BT Design wypada gorzej na przykład od 205-konnej Škody Miloteca, która w testach przyspieszała od 0 do 100 km/h w 6,60 s.

Obraz

Jakimś wytłumaczeniem osiągów gorszych od spodziewanych BT Fabii może być fakt, że dane podawane przez tunera nie są wynikami pomiarów, tylko informacjami szacunkowymi (a tak najprawdopodobniej właśnie jest). Poza tym możliwe, że wóz po czeskim tuningu charakteryzuje się dużo lepszą niż fabryczny tzw. elastycznością (nie mylić z elastycznością silnika - to dwa różne terminy). No cóż, tego się nie dowiemy, dopóki ktoś nie przetestuje tego samochodu.

Dowiedz się więcej o Škodzie Fabii:

Konkurencja

Dane techniczne

  • Typ: R4, Volkswagen
  • Ustawienie: z przodu, poprzecznie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 1390 cmsup3/sup
  • Doładowanie: turbosprężarka i kompresor
  • Moc maksymalna: 212 KM przy 5000 obr./min
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 152,52 KM/l (seryjny – 129,50 KM/l)
  • Maksymalny moment obrotowy: 302 Nm przy 5000 obr./min
  • Skrzynia biegów: 7-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa DSG
  • Typ napędu: na przednie koła

Hamulce i koła:

  • Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, średnica 340 mm, 4-tłoczkowe zaciski
  • Hamulce tylne: tarczowe, średnica 230 mm
  • Koła przednie: 18”
  • Koła tylne: 18”
  • Opony przednie: 215/40 R 18
  • Opony tylne: 215/40 R 18

Masy i wymiary:

  • Masa własna: 1289 kg
  • Stosunek masy do mocy: 6,08 kg/KM (seryjny – 7,16 kg/KM)
  • Długość: 4029 mm
  • Szerokość: 1642 mm
  • Wysokość: 1479 mm (- 15 mm)
  • Rozstaw osi: 2454 mm

Osiągi:

  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 7,10 s
  • Prędkość maksymalna: 228 km/h
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/17]

Źródło: BT Design

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)