Warszawskie buspasy dla motocyklistów? Wszystko na to wskazuje
Ratusz podzielił się informacjami nt. zdarzeń drogowych z udziałem motocyklistów na buspasach. Stolica na razie testuje to rozwiązanie, choć policja – wbrew zasadom w innych miastach Polski – była temu przeciwna.
24.12.2018 | aktual.: 28.03.2023 12:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ciągu 6 miesięcy badań doszło do 5 wypadków, lecz żadne zdarzenie drogowe nie nastąpiło z winy motocyklisty. Od 1 maja 2018 roku użytkownicy jednośladów mogą wjeżdżać na buspasy na Trasie Łazienkowskiej oraz na ulicy Radzymińskiej. Łącznie w 2018 roku na warszawskich ulicach zginęło 9 motocyklistów, ale żaden z nich nie stracił życia na testowanych odcinkach.
Na razie nie wiadomo, czy miasto będzie chciało pozostać przy otwartych buspasach dla jednośladów. Ostateczne wyniki badań mają być dostępne w 2019 roku. Jak twierdzi Paweł Lenarczyk, radny, ani policja, ani kierowcy autobusów na odnotowali niepokojących zdarzeń na omawianych odcinkach.
Wcześniejsze wątpliwości Policji dotyczące testów wynikały z rozwiązań infrastrukturalnych w Warszawie. Mundurowi donosili, że buspasy zostały zaprojektowane bez zatoczek dla pojazdów komunikacji miejskiej. Użytkownicy jednośladów, którzy chcieli ominąć zatrzymujący się na przystanku autobus, musieli przekroczyć linię ciągłą podczas manewru.