Używany Lexus RX (II) w pigułce: ma wszystko czego trzeba, poza dieslem
Lexus RX ma wszystko, czego potrzeba typowemu polskiemu użytkownikowi, chcącemu być na czasie – marka premium, nadwozie SUV, wysoka trwałość, możliwość montażu LPG. Nie ma tylko diesla, ale za to jest wersja hybrydowa. Nic dziwnego, że cieszy się dużym zainteresowaniem.
07.02.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Roczniki: 2003-2009
Ceny rynkowe: 25 000-55 000 zł
Awaryjność: niska
Koszty eksploatacji: średnie
Wersje nadwoziowe: SUV
Pojemność bagażnika: 439 l
Silniki benzynowe w Lexusie RX (II):
- wersja 300 - 3.0 (204 KM)
- wersja 330 – 3.3 (233 KM)
- wersja 350 – 3.5 (276 KM)
- wersja 400h – 3.3 (272 KM)
Osoby chcące kupić dużego SUV-a marki premium obawiają się wysokich kosztów utrzymania. Kusząco wyglądające audi, BMW czy volvo odstraszają ryzykiem awarii, której usunięcie pochłonie majątek. Lexus RX też nie jest tani w naprawach, ale jednak przekonuje jego wręcz legendarna trwałość. I prawda jest taka, że to nie legendy.
Już auto pierwszej generacji odziedziczyło najlepsze cechy japońskiej marki premium. Wysoka jakość wykonania szła w parze z niezawodnością. Druga generacja to kontynuacja tych tradycji. Poza typowymi objawami zużycia i dużego przebiegu, można powiedzieć, że w autach nie dzieje się nic.
Zatem kupując używany egzemplarz warto skupić się na najważniejszym obszarze – nadwoziu. To może nosić ślady korozji, a podwozie miewa już spore naloty. Rzadziej jest to głęboka perforacja. Warto oglądając wszystkie elementy mieć z tyłu głowy informację, że do Lexusa wszystko jest drogie. Dlatego nawet układ wydechowy może pochłonąć sporo pieniędzy. Ważne: nie kupuj auta powypadkowego lub po powodzi. Niefachowo naprawiony będzie "skarbonką". Również taki, w którym miechy zawieszenia pneumatycznego wymagają napraw.
Najczęściej użytkownicy skarżą się na trwałość hamulców. Niestety wysoka masa robi swoje. Warto zainteresować się dobrej jakości zamiennikami tarcz i klocków hamulcowych. Przy okazji serwisu układu, dobrze jest zregenerować wszystkie zaciski. Niesprawne powodują przyspieszone zużycie tarcz i nierzadko przegrzewanie. Koniecznie trzeba przejrzeć wszystkie przewody hamulcowe.
Jeśli chodzi o inne problemy auta, to jest jeszcze jeden nieco większy – przyspieszone zużycie oleju w niektórych silnikach. Nie dotyczy wszystkich jednostek napędowych, więc być może nie jest to zależne od jakości wykonania w fabryce lecz sposobu eksploatacji czy przebiegu. Sporo aut ma już za sobą 300 tys. km i więcej.
W 2006 roku w Europie zadebiutowała wersja hybrydowa o nazwie 400h. Jest to jednostka 3,3 litra napędzająca przednią oś oraz napęd elektryczny tylnej. Takie połączenie dało 272 KM mocy i moment obrotowy na miarę 3-litrowego diesla. W przeciwieństwie do zwykłych wersji benzynowych, za przeniesienie napędu odpowiada przekładnia bezstopniowa eCVT, która nie każdemu może przypaść do gustu, choć osobiście uważam, że przy silniku V6 nie stanowi problemu.
Cały napęd – tak samo jak napędy tradycyjne – jest bardzo trwały i wymaga jedynie okresowej obsługi. Baterie hybrydowe bez trudu wytrzymują przebiegi rzędu 300 tys. km. Gdy zajdzie konieczność ich regeneracji… nie ma najmniejszego problemu, a koszty nie są wysokie. W niezależnym warsztacie zajmującym się regeneracją ogniw zostawicie 3000-4000 zł. To mniej niż wymiana turbosprężarki na nową w dieslu.
Niektórzy użytkownicy Lexusów RX decydują się na montaż instalacji LPG. Nic dziwnego, wszak auto potrafi spalić 11-13 l/100 km. Wersje hybrydowe są natomiast stosunkowo oszczędne i średnio spalają około 9-10 l. I nierzadko to właśnie do hybryd montowane jest LPG, co wcale nie jest pomysłem pozbawionym sensu – jeździ się wówczas przy kosztach porównywalnych z kompaktem z silnikiem Diesla.
- W drugiej generacji Lexusa RX400h silnik spalinowy to bardzo trwały i sprawdzony we współpracy z LPG. Regulacja luzów zaworowych jest dość prosta i tania (płytki regulacyjne), zaleca się kontrolę co 45 000 km. Montaż butli w tym aucie wykonuje się pod podłogą bagażnika, można tam zamocować zbiorniki od 60 do nawet 70 litrów pojemności. Cena instalacji STAG do takiego auta to ok. 3800-4000 zł, zależnie od warsztatu - podpowiada Marcin Dziewiątkowski, doradca techniczny AC SA.
Jakim autem jest Lexus RX i komu można go polecić?
Jest to wygodny, dobrze wyciszony samochód do spokojnej jazdy i niech nie zmyli was moc silników. RX nie nadaje się do szybkiego podróżowania po zakrętach - najwyżej po autostradzie. Nie jest tak funkcjonalny jak inne SUV-y tego segmentu (mały bagażnik), ale żaden nie dorówna mu trwałością.
To również samochód dla osób, które nie żałują pieniędzy na dobry serwis i potrafią zadbać o stan techniczny. Jeśli jesteś dusigroszem i więcej czasu zajmuje ci szukanie tańszego niż lepszego serwisu, zrezygnuj z Lexusa.
Typowe usterki Lexusa RX (II):
- korozja podwozia
- korozja wydechu
- korozja układu hamulcowego
- nadmierne zużycie oleju (niektóre egzemplarze)
- awarie sond lambda (gównie na LPG)
- pneumatyczne zawieszenie (duże przebiegi)
Czego szukać:
Polecam w szczególności oszczędne wersje hybrydowe 400h.
Czego unikać:
Samochodów o podejrzanej historii zza Oceanu.