Unikatowy Ascari Ecosse trafił na aukcję. To idealne auto, jeśli nudzą cię kolejne ferrari czy lamborghini
Jeśli nudzą was pozornie pospolite superauta, może czas na model, którego ani nazwy, ani marki większość osób nie będzie w stanie odgadnąć? Teraz jest ku temu okazja – dom aukcyjny RM Sotheby’s wystawił na sprzedaż unikatowego Ascari Ecosse, pierwszy drogowy model brytyjskiej marki. Jest wyjątkowy jeszcze z jednego powodu.
19.02.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O marce Ascari, poza niektórymi miłośnikami motoryzacji i kolekcjonerami, mało kto pamięta. Założona w połowie lat 90. przez Klaasa Zwarta na cześć słynnego kierowcy Alberto Ascariego firma, zakończyła swoją działalność w 2010 roku, wypuszczając w tym czasie kilka ciekawych i niebywale rzadkich superaut, które osiągami mogły rywalizować ze wszystkim znaną elitą.
Pierwszym z nich był właśnie wystawiony na sprzedaż Ecosse. Samochód wywodzi się z projektu FGT zaprojektowanego przez Lee Noble’a w 1995 roku, który został przejęty przez Zwarta w celu startu w wyścigach brytyjskich mistrzostw GT. Początkowo samochód miał silnik V8 od Chevroleta. W czasie startów założyciel Ascari postanowił jednocześnie rozwinąć drogowy odpowiednik auta, który ujrzał światło dzienne jako Ecosse w 1997 roku.
Wspomniany silnik zastąpiono również 8-cylindrową jednostką, ale zapożyczoną od BMW po kuracji u Hartge. 4,4-litrowe V8 generowało ok. 300 KM i rozpędzało ważące, dzięki zastosowaniu włókna szklanego, 1250 kg superauto do 100 km/h w ok. 4 s. Ecosse osiągał maksymalnie nawet 320 km/h, dzięki czemu był szybszy od Ferrari F355 czy 360 Modena.
Model powstał w nakładzie zaledwie 19 egzemplarzy do 2003 roku, z czego tylko dwa miały kierownicę po lewej stronie. Jeden z nich jest właśnie na sprzedaż za pośrednictwem domu aukcyjnego RM Sotheby’s. Samochód pochodzi z początku produkcji i został zbudowany przez Lee Noble’a we współpracy z Ascari.
Większość życia samochód spędził na torze Ascari w południowej Hiszpanii, a w 2011 roku trafił do Holandii w ręce samego Klaasa Zwarta. Dopiero 8 lat później Ecosse zmienił właściciela, który teraz zdecydował się pozbyć auta. Podczas swojego żywota, samochód został poddany lakierowaniu na ciemnozielony lakier, a oryginalną, 5-biegową skrzynię wymieniono na 6-biegową. W ciągu 24 lat samochód pokonał 12 tys. mil (ok. 19,2 tys. km).
Ecosse nie jest jednak spartańsko wyposażoną wyścigówką. Elegancka deska rozdzielcza z włókna węglowego została pokryta czerwoną skórą, która zresztą znalazła się też na większości elementów we wnętrzu. W skład wyposażenia wchodzi także system audio Pioneer.
Jeśli szukacie oryginalnego i nietuzinkowego auta sportowego, Ascari Ecosse bez wątpienia takim jest. Spodziewana cena to 165 tys. euro (ok. 740 tys. zł), co jak za taki unikat wydaje się niewygórowaną kwotą.