Ukryta funkcja pasów bezpieczeństwa. Oby nie trzeba było jej użyć
Często nie zdajemy sobie sprawy z pełnej funkcjonalności pasa bezpieczeństwa, który może okazać się nieocenionym narzędziem w sytuacjach awaryjnych.
15.07.2023 | aktual.: 15.07.2023 09:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wciąż krąży wiele mitów na temat poziomu bezpieczeństwa, jakie zapewniają pasy. Najpopularniejszy z nich mówi, że czasem lepiej jest wypaść z samochodu, niż ryzykować uduszenie lub poparzenie wewnątrz pojazdu.
Bez wątpienia, pasy bezpieczeństwa uratowały wiele istnień podczas wypadków, ale ich funkcja nie kończy się tylko na tym. Mogą one bowiem pomóc nawet w sytuacji, kiedy wydostanie się z samochodu jest utrudnione.
Po wypadku często zdarza się, że drzwi samochodowe są na tyle uszkodzone, że otwarcie ich od środka staje się niemożliwe. Od zewnątrz jest to zazwyczaj łatwiejsze, ponieważ można skorzystać z solidnego punktu podparcia, a z pomocą drugiej osoby niekiedy nawet można takie drzwi wyrwać. To właśnie z tego powodu strażacy często korzystają z tej metody, zamiast używać sprzętu do rozcinania karoserii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednakże są sytuacje, kiedy szybkie wydostanie się z samochodu jest kluczowe dla naszego bezpieczeństwa. Może to być spowodowane tym, że pojazd zaczyna się palić, ulatniają się szkodliwe opary, pojazd znajduje się w miejscu wyjątkowo narażonym na ponowne uderzenie lub np. wpadł do wody. W takich okolicznościach pasy bezpieczeństwa mogą okazać się nieocenioną pomocą.
Jak więc skorzystać z pasa bezpieczeństwa, aby wydostać się z auta?
Kluczowym elementem, który może okazać się niezwykle przydatny, jest tzw. klamra, niekiedy nazywana przez producentów aut przelotką. Jest to metalowa część, którą wciskamy w zamek, nazywany też gniazdem zaczepu, by się zapiąć. Warto zwrócić uwagę, że jest to wyjątkowo solidny element wykonany z grubej blachy stalowej i do tego wygodny w trzymaniu.
To właśnie tą klamrą można wybić szybę boczną, by wydostać się z auta. Oczywiście, że młoteczek (taki jak w autobusach) jest wygodniejszy, ale zazwyczaj nie mamy niczego bardziej przydatnego niż wspomniana klamra pasa. Warto to sobie zapamiętać w razie sytuacji, której nikomu nie życzę.