Ukradł prawie 2600 litrów paliwa. Miał przy sobie aż 43 karty
Gdańscy policjanci zatrzymali 30-latka, który ukradł prawie 2600 litrów paliwa. Mężczyzna działał przez ponad miesiąc, tankując głównie do kanistrów.
09.02.2023 | aktual.: 09.02.2023 14:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Większość kradzieży paliwa wygląda podobnie. Sprawcy podjeżdżają do dystrybutora autem ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi, tankują i następnie odjeżdżają w siną dal. Tym razem było jednak inaczej. 30-latek z Pruszcza Gdańskiego działał na pozór legalnie. Rzecz w tym, że płacił kradzionymi kartami flotowymi.
Jak udało się ustalić, pochodziły one z aut należących do jednej z wypożyczalni. Od 6 grudnia do 12 stycznia sprawca przeprowadził wiele transakcji na łączną kwotę 18 tys. zł. Zatankował w ten sposób blisko 2,6 tys. litrów paliwa.
W końcu udało się namierzyć podejrzanego. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli aż 43 kradzione karty flotowe. Na tym jednak nie koniec, gdyż ujawnili również 8 porcji narkotyków. Mężczyzna usłyszał łącznie 53 zarzuty. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.