Te samochody psują się najczęściej. Polacy je uwielbiają
Polski raport awaryjności przygotowany przez firmę GetHelp.pl oferującą gwarancję na auta używane obnaża bardzo popularne marki. Wskaźnik awarii pokazuje, że Polacy uwielbiają awaryjne samochody.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak wynika z raportu GetHelp.pl, samochody niemieckich marek, takie jak BMW i Audi wykazują znacznie wyższą awaryjność niż średnia rynkowa. A to przecież te, które na rynku wtórnym są najbardziej pożądane. Przypomnę tylko, że w raporcie ujęto wyłącznie auta w wieku do 20 lat i do przebiegu 350 tys. km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej awaryjne marki samochodów w Polsce
Warto podkreślić, że raport jest oparty na zgłoszeniach awarii w zakupionych samochodach używanych będących na dodatkowej gwarancji GetHelp. Jest więc znakomitym odzwierciedleniem rzeczywistej sytuacji rynkowej i tego, co potencjalnie czeka nabywców.
Wśród marek najgorsze wskaźniki awaryjności uzyskał Chevrolet – marka już coraz mniej popularna, której samochody nie są już najłatwiejsze w serwisowaniu. Wskaźnik awaryjności to aż 71 proc. Należy to rozumieć w ten sposób, że po zakupie używanego Chevroleta jest aż 71 proc. szans na to, że się popsuje jeszcze w ramach gwarancji.
Niechlubne drugie miejsce zajęło Daihatsu, a trzecie Peugeot i Mini ex aequo. W przypadku tych marek wskaźnik awaryjności to 47-50 proc. Tylko nieco lepsze wyniki mają Seat, Audi, Opel, Mercedes, Volkswagen, Suzuki czy Volvo. Wszystkie mieszczą się w 40-43 proc. co oczywiście nie jest powodem do dumy. BMW ma wskaźnik 38 proc., Ford 37 proc.
Przeciętny wskaźnik awaryjności dla samochodów używanych to 36 proc. Które marki mają lepsze wyniki?
Najmniej awaryjne marki samochodów w Polsce
Najlepszym wskaźnikiem może cieszyć się marka Mitsubishi (11 proc.). Rewelacyjny wynik osiągnęła również Dacia (15 proc.). Japońskie i koreańskie auta wykazują się awariami w 23-28 proc. przypadków. Są tu Honda, Toyota, Hyundai, Mazda, Kia, Nissan – w tej właśnie kolejności od najlepszej. Wśród nich znalazła się też Skoda z wynikiem 25 proc.
Bliżej średniej znajdują się samochody Renault i Alfy Romeo, marek postrzeganych jako najbardziej awaryjne. Tymczasem wskaźnik awaryjności to 31 proc., czyli nadal w tej lepszej połowie. Fiat uzyskał wynik 33 proc.
Najbardziej awaryjne modele samochodów w Polsce
Oczywiście ranking awaryjności marek nic nie mówi o konkretnych modelach, zwłaszcza obecnie, kiedy produkty jednego producenta mogą być sprzedawane pod wieloma markami. Przyjrzyjmy się więc modelom.
I tak królem awaryjności w Polsce jest Audi A3. Model ten jest szczególnie często zgłaszany w ramach gwarancji - aż 58 proc. aut wykazuje usterkę po zakupie.
Niewiele lepiej wygląda Opel Astra (57 proc.). Powyżej średniej liczby awarii mają też inni ulubieńcy Polaków - VW Passat (46 proc.), Audi A4 (42 proc.), Ford Focus (40 proc.), BMW Serii 3 (39 proc.). Warto tu jednak podkreślić, że to są wyniki dla tych najczęściej kupowanych modeli. Nie brano pod uwagę samochodów mało popularnych.
Wśród tych, cieszących się sporym wzięciem, nieźle wypada VW Golf z wynikiem 31 proc., czyli o 5 pkt. procentowych poniżej średniej. Jeszcze wyżej plasują się Opel Corsa (29 proc.), Nissan Qashqai (28 proc.) i Ford Fiesta (16 proc.).