Tak wyglądałoby BMW Świętego Mikołaja. Prawo jest jednak bezlitosne
Policjanci ze Słupska podczas przedświątecznego patrolu natknęli się na auto oklejone migającymi lampkami świątecznymi. Chociaż 22-latek im zaimponował, musieli oni zatrzymać świąteczny rydwan.
26.12.2023 | aktual.: 26.12.2023 18:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przejeżdżając przez wsie, mniejsze miejscowości czy osiedla domów jednorodzinnych, z łatwością będziemy w stanie dostrzec bogato przystrojone budynki. Niektóre wyglądają wręcz niczym żywcem wyjęte ze stereotypowych świątecznych komedii z USA. Rzadziej za to zdarza się, by w taki sposób dekorować samochody.
Na coś takiego zdecydował się jednak mieszkaniec powiatu bytowskiego, który postanowił poprawić mieszkańcom Słupska humor tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Okleił on swoje bmw migającymi lampkami choinkowymi, a następnie wyjechał swoimi zmotoryzowanymi saniami na ulice miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Auto 22-latka szybko przyciągnęło uwagę przechodniów, którym kolorowy rydwan bardzo się spodobał. Na samochód szybko natknęli się również policjanci, którzy zmuszeni byli niestety do przerwania całej zabawy.
Kierowca bmw musiał zerwać powieszone lampki. Zajęło mu to raptem 3 minuty, chociaż przyznał w rozmowie z funkcjonariuszami, że samą instalację tworzył przez 1,5 godziny. Policjanci byli dla 22-latka wyrozumiali, najwyraźniej natchnięci magią świąt - nie ukarali go bowiem mandatem ani nie zatrzymali dowodu rejestracyjnego. W dalszą drogę ruszył on jednak już bez dodatkowego oświetlenia.