Parkują byle wyżej. Tak próbują ratować swoje auta
Czesi cierpią z powodu powodzi nie mniej niż Polacy. Wiele regionów w północnych zakątkach kraju naszych sąsiadów zmaga się z żywiołem. Próbują oni minimalizować straty, parkując swoje pojazdy w wyżej położonych lokalizacjach.
17.09.2024 | aktual.: 17.09.2024 13:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samochody zaparkowane na wiaduktach, mostach i poboczach wyżej położonych dróg witają kierowców wjeżdżających z Polski do Czech. Na ulicach Bogumina aż roi się od pojazdów postawionych gdzie popadnie, byle tylko wyżej.
Gdyby nie nadzwyczajna sytuacja, większość z nich zostałaby zapewne odholowana za niewłaściwe parkowanie. Zagrażający kataklizm zmusił jednak kierowców do niestandardowego działania.
Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki temu Czechom uda się zminimalizować straty. Kierowcom wybierającym się w tamtym kierunku zalecamy szczególną ostrożność i uwzględnienie utrudnień spowodowanych autami porzuconymi na poboczach.