Suzuki Gladius - stworzony do przeróbek
Czy nowe dziecko Suzuki stanie się ulubionym motocyklem do przeróbek? Dopiero co pojawił się na rynku, a już skusił specjalistów od motocyklowego tuningu. Trzeba przyznać, że Gladius w wersji Supermoto naprawdę robi wrażenie.
11.02.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy nowe dziecko Suzuki stanie się ulubionym motocyklem do przeróbek? Dopiero co pojawił się na rynku, a już skusił specjalistów od motocyklowego tuningu. Trzeba przyznać, że Gladius w wersji Supermoto naprawdę robi wrażenie.
Suzuki Gladius, młodszy brat legendarnego SV 650 pojawił się w sprzedaży w tym roku. Zapewne nie znalazł jeszcze wielu nabywców (osłabienie złotówki bardzo podniosło ceny nowych motocykli), ale został natychmiast dostrzeżony przez specjalistów od motocyklowych przeróbek. Ekipa L-R-G postanowiła na bazie Gladiusa zbudować motocykl Supermoto i ta sztuka udała się całkiem nieźle.
Motocykl otrzymał nowy przedni błotnik, modyfikacji poddano też zawieszenie (przód i tył). Widelec pochodzi z Suzuki RM-Z, a wahacz to udoskonalony oryginalny wahacz Gladiusa. Finezji całej konstrukcji dodają szprychowe koła Excel oraz ultra lekki układ wydechowy LeoVince. Oczywiście nie wolno zapomnieć o motocrossowej kierownicy.
Jedyny moim zdaniem minus to malowanie. Chłopcy z L-R-G załynęli już "cukierkową" Hayabusą i na tej samej fali pomalowali Gladiusa SM. Być może jest to ukłon w stronę motocyklistek, wszak Gladius miał być motocyklem głównie dla nich.