Spalinowy Golf zostanie z nami na długo. Tuż obok elektryka
O tym, że Volkswagen pracuje nad nową generacją elektrycznego Golfa, wiadomo nie od dziś. Zgodnie z zapowiedziami, auto ma być gotowe pod koniec dekady. Nie musi to jednak oznaczać pożegnania ze spalinową wersją
01.08.2024 | aktual.: 01.08.2024 11:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ósma generacja Golfa przeszła niedawno lifting, który pozwoli jej przetrwać kolejne lata na rynku. Wiele wskazuje, że będzie to znacznie dłuższy okres, niż pierwotnie przewidywano.
Zobacz także
Szef działu badawczo-rozwojowego Volkswagena, Kai Grünitz, w rozmowie z holenderskim oddziałem magazynu "Top Gear" przyznał, że niemiecki kompakt może pozostać w produkcji nawet do 2035 roku. Właśnie wtedy ma zacząć obowiązywać ban na sprzedaż nowych aut spalinowych w Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapowiedź Grünitza jest kolejnym dowodem na łagodzenie strategii dotyczącej elektromobilności, pierwotnie zakładającej maksymalne skupienie na elektryfikacji. Obecnie coraz więcej marek decyduje się oferować spalinowe modele, tak długo, jak będzie to możliwe.
Przykładem może być chociażby Porsche, które niedawno zapowiedziało pozostanie przy obecnej generacji Cayenne, która będzie sprzedawana równolegle z nową, elektryczną. Nikogo nie zdziwi, jeśli podobnie będzie z Golfem.