Seat zapowiada dwa liftingi. Ibiza i Arona zostały poprawione, a efekty zobaczymy wkrótce
Seat Ibiza i spokrewniony z nim crossover Arona zadebiutują 15 kwietnia w odświeżonych wydaniach. Na rewolucję raczej nie ma co liczyć, ale wiadomo, czego mniej więcej powinniśmy się spodziewać.
07.04.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie jeden, a dwa liftingi na raz - Seat opublikował oficjalną zapowiedź premiery zaplanowanej na połowę kwietnia 2021. Właśnie wtedy Hiszpanie zamierzają pokazać Ibizę i Aronę po faceliftingu. Obie propozycje są z nami już od 4 lat, co oznacza, że dobiły do mniej więcej połowy cyklu produkcyjnego.
Choć producent nie pochwalił się oficjalnie planowanymi zmianami, nietrudno domyślić się co zobaczymy 15 kwietnia. Tym bardziej, że dzięki oficjalnym grafikom promocyjnym można odszyfrować kilka wizualnych nowości.
Zarówno Ibiza, jak i Arona otrzymają nowe oznaczenia modelowe napisane charakterystyczną czcionką zapoczątkowaną przez czwartą generację Leona. Można spodziewać się także przeprojektowanego oświetlenia i zmienionych zderzaków.
SEAT Ibiza and Arona 2021 facelift teaser
W przypadku Arony szczególną uwagę przykuwają światła przeciwmgielne zamontowane nieco poniżej reflektorów. Skojarzenia ze Skodą Yeti są jak najbardziej trafne. Widać, że Hiszpanie chcą tchnąć w Aronę więcej "terenowego" charakteru.
Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli Seata ważniejsze nowości szykują się jednak we wnętrzu, gdzie zagoszczą najprawdopodobniej zupełnie nowe multimedia. Ciekawe, czy zgodnie z ostatnimi trendami koncernu Volkswagena, zmaleje też liczba fizycznych przycisków i czy obsługa będzie równie zagmatwana jak w nowym Leonie. Odpowiedzi na te i zapewne inne pytania poznamy już niebawem.