Używany Seat Toledo III - typowe awarie i problemy
W rodzinie Seatów z poprzedniej dekady łatwo się pogubić. Ibiza/Córdoba na tle swoich braci jeszcze czymś się wyróżnia, ale już Leon, Altea i Toledo wyglądają niemal tak samo. Nie można im jednak odmówić atrakcyjnego designu. Tym razem weźmiemy pod lupę model Toledo. Czy bliskie pokrewieństwo z Volkswagenem Golfem jest dla niego powodem do dumy?
04.12.2013 | aktual.: 30.03.2023 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Używany Seat Toledo III – historia modelu
Seat Toledo jest na rynku od 1991 roku. Pierwsza generacja była oferowana jako sedan. Samochód skonstruowano na płycie podłogowej Volkswagena Golfa II, a jego stylizacją zajął się Giorgetto Giugiaro.
Druga generacja weszła na rynek w 1998 roku. Powstała na takich samych zasadach jak poprzednik: platforma z niemieckiego kompaktu i design opracowany przez Giugiaro.
W 2004 roku Seat zaprezentował kolejną odsłonę auta, która już znacznie różniła się od poprzedników. Inne są przede wszystkim nadwozia: nowe nakreślił Walter de'Silva. W założeniu sylwetka miała łączyć cechy minivana i sedana, ale zdecydowanie bliżej jej do tego pierwszego rodzaju nadwozia. Auto jest trochę przekombinowane i do złudzenia przypomina model Altea.
Toledo nie sprzedawało się tak dobrze, jak zakładano i w 2009 roku wycofano je z oferty hiszpańskiej marki. Następca pojawił się dopiero w 2012 roku. To już zupełnie inna konstrukcja: nowe Toledo nie jest minivanem, tylko bliźniaczym odpowiednikiem Škody Rapid. Ponieważ marka przeżywa obecnie kryzys, taki ruch był konieczny.
Używany Seat Toledo III – silniki
Benzynowe:
- R4 1,4 (86 KM)
- R4 1,6 (102 KM)
- R4 1,8 TSI (160 KM)
- R4 2,0 FSI (150 KM)
- R4 2,0 TFSI (200 KM)
Diesle:
- R4 1,9 TDI PD (105 KM)
- R4 2,0 TDI PD (136-140 KM)
- R4 2,0 TDI PD DPF (140-170 KM)
Podstawowa odmiana benzynowa o pojemności 1,4 l była oferowana tylko na niektórych rynkach, na znalezienie Toledo III w Polsce z takim silnikiem nie ma co liczyć. Najbezpieczniejszą propozycją jest motor 1,6 l, który praktycznie się nie psuje. Spalanie w mieście? Od 9 do 11 l/100 km w zależności od stylu jazdy. Niestety, ta jednostka nie radzi sobie z rozpędzaniem hiszpańskiego minivana. Od 0 do 100 km/h samochód przyśpiesza w niecałe 13 s.
W ofercie są jeszcze silniki z bezpośrednim wtryskiem paliwa oznaczone symbolami TSI, FSI i TFSI. Zapewniają rewelacyjną dynamikę, ale nie są wolne od wad. W jednostkach FSI i TFSI na zaworach osadza się nagar, a w 1,8 TSI dochodzi jeszcze problem z nadmiernie rozciągającym się łańcuchem rozrządu.
Osoby zdecydowane na silnik wysokoprężny mają do wyboru (tak samo jak w przypadku wersji benzynowych) albo dynamikę, albo niezawodność. Ci, którzy skuszą się na wariant 1,9 TDI, z pewnością będą zadowoleni z rzadkich wizyt u mechanika, ale po pewnym czasie zaczną narzekać na słabą elastyczność i problemy z wyprzedzaniem innych aut. Sprint od 0 do 100 km/h trwający 12,4 s trudno bowiem nazwać dynamicznym.
Poza tym w egzemplarzach z większymi przebiegami może dojść do uszkodzenia turbosprężarki lub pompowtryskiwaczy. Zdarzają się także przypadki podwyższonej konsumpcji oleju silnikowego. Z kolei silnik 2,0 TDI, choć jest całkiem zrywny, boryka się z wieloma poważnymi awariami. Pękająca głowica, usterki wtryskiwaczy czy dwumasowego koła zamachowego to problemy, które prędzej czy później się pojawią. Na domiar złego w wersjach z filtrem cząstek stałych DPF użytkowanych w mieście często dochodzi do jego zapchania.
Używany Seat Toledo III – dane techniczne
Układ napędowy w Seacie Toledo III nie odbiega od standardów marki – silnik umieszczono poprzecznie, a napęd niezależnie od wersji przykazywany jest wyłącznie na koła przedniej osi. W ofercie są cztery przekładnie: 5- i 6-biegowa ręczna, 6-stopniowa automatyczna oraz zautomatyzowana skrzynia dwusprzęgłowa DSG.
W przednim zawieszeniu hiszpańskiego minivana zastosowano kolumny MacPhersona, a z tyłu układ niezależnych wahaczy. Samochód nie został sprawdzony przez instytut Euro NCAP, ale zbliżona pod względem nadwozia i technologii Altea zdobyła w takich testach 5 gwiazdek, więc można przypuszczać, że Toledo III zapewnia podobny poziom bezpieczeństwa.
Używany Seat Toledo III – typowe usterki
Udręką właścicieli Seata Toledo III są problemy z elektryką. W jednych autach zacinają się elektrycznie podnoszone szyby, w innych szwankuje podgrzewanie lusterek, w jeszcze innych notorycznie przepalają się żarówki.
Nie są to poważne awarie, ale ich nagromadzenie jest uciążliwe. Świecąca się kontrolka poduszek powietrznych to znak, że pod jednym z foteli rozłączyła się kostka odpowiedzialna za ich prawidłowe funkcjonowanie.
Odradzam zakup aut ze skrzynią DSG, w której przy przebiegu powyżej 200 000 km mogą pojawić się problemy z mechatroniką i łożyskami. W tylnym zawieszeniu dość szybko uszkodzeniu ulegają elementy metalowo-gumowe i łączniki stabilizatora.
Trwałością nie grzeszą również niektóre przyciski i plastiki w kokpicie (wycierająca się farba), ale to problem typowy dla wielu aut koncernu Volkswagen. Na słynną niemiecką jakość nie ma w tym przypadku co liczyć, a wszystko przez oszczędności.
Co jeszcze może zawieść w hiszpańskim minivanie? Przede wszystkim drobnostki. Zamki, spryskiwacz tylnej szyby, a także wsporniki klapy bagażnika. Niekiedy zawodzi klimatyzacja.
Na pochwałę zasługuje za to doskonałe zabezpieczenie antykorozyjne; nawet w autach z początku produkcji nie widać najmniejszych ognisk rdzy. Jeśli takie się pojawią, to z pewnością jest to egzemplarz niefachowo naprawiony po wypadku.
Używany Seat Toledo III – naszym zdaniem
Seat Toledo III to mieszanka minivana z sedanem. Udana? Jak pokazały wyniki sprzedaży, samochód nie cieszył się zbyt dużą popularnością, więc przygotowując następcę, Hiszpanie zrezygnowali z niesztampowych rozwiązań. Czego nie docenili potencjalni klienci? Bardzo przestronnego wnętrza z ogromnym bagażnikiem o pojemności 500 l, bogatej oferty silnikowej, dobrych własności jezdnych i osiągów oraz nowoczesnego designu.
Zaletą hiszpańskiej konstrukcji jest również dostępność tanich zamienników. Wady? Awaryjne mocniejsze silniki, marna jakość wykończenia wnętrza, brak wyrazistego charakteru i szwankująca elektryka.