Saab odsłania karty
Saab stworzył limitowaną edycję modelu 9-3 Converible z okazji rocznicy swojej "niepodległości", czyli sprzedania marki przez GM Spykerowi. Są już pierwsze zdjęcia rocznicowych modeli. Saab zaprezentował też odświeżoną wersję modeli 9-3 w wersji nielimitowanej.
24.02.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Independence Edition" obejmuje 366 egzemplarzy Saaba 9-3 cabrio. Codziennie będzie produkowany jeden taki samochód, a linia produkcyjna zostanie zamknięta z początkiem 2012 roku. Nowość w gamie Saaba bazuje na wersji Convertile Griffin Aero i występuje w zupełnie nowym kolorze Amber Orange. Dodatkiem są osiemnastocalowe satynowe chromowane felgi z czarnym wykończeniem. W środku samochód ma białą skórę z pomarańczowymi dodatkami na siedzeniach, kierownicy i desce rozdzielczej. Są także karbonowe wstawki i pomarańczowa sportowa kierownica. Prezentuje się naprawdę okazale.
Do wyboru będą dwie jednostki napędzające tego pięknisia. Fani diesla mogą cieszyć się z jednostki 1,9 turbo o mocy 180 KM. Zwolennicy benzyny dostaną inne turbo - 2,0 o mocy 220 KM. Saab zapowiada także wersję Biopower. Wszystkie silniki współpracują z sześciobiegowymi skrzyniami, dostępnymi zarówno w automacie, jak i manualu.
Oprócz limitowanej wersji Independence Edition Saab pokazał także pierwsze fotografie modelu 9-3 po lekkim faceliftingu, który nazwał Griffin. Zmieniły się zarówno środek tego auta, jak i nadwozie, choć modyfikacje są rzeczywiście kosmetyczne. Saab zapowiedział także, że w wersji benzynowej 2,0 pojawi się zmodyfikowany układ wtrysku bezpośredniego.
Facelifting jest ostatni w tej gamie 9-3. Szwedzi oficjalnie potwierdzili, że w 2012 roku zaczną produkcję zupełnie nowego 9-3. Przedsmak tego samochodu w wersji koncepcyjnej będziemy mogli zobaczyć najprawdopodobniej podczas jesiennych targów we Frankfurcie.
Zmiany po faceliftingu dotyczą wszystkich wersji 9-3, a więc Sport Sedan, SportCombi, Convertible i 9-3X. Są nowe zderzaki przednie, odświeżone lampy, zarówno z przodu, jak i z tyłu, samochód ma także oznaczenie "Griffin" na przednich błotnikach. W środku znalazła się zmieniona deska rozdzielcza, są też inne rodzaje wykończeń. 9-3 Griffin będzie dostępny także w wersji Aero.
Tak jak wspominałem, silniki benzynowe o pojemności 2,0 zostaną nieco zmodyfikowane. Pojawi się w nich nowa technologia wtrysku bezpośredniego, zmienne fazy rozrządu. Zmiany nie ominą także turbosprężarki, ale jakie to mają być konkretnie modyfikacje, tego Saab na razie nie zdradził.
Silnik benzynowy 2,0 będzie dostępny w dwóch wersjach mocy, 163 lub 220 KM, z opcjonalną możliwością zastosowania saabowskiego XWD, czyli napędu na 4 koła. Pojawi się też oczywiście jednostka dieslowska w aż trzech wariantach mocy: 130 KM, 160 KM i 180 KM. Wszystkie skrzynie będą sześciobiegowe. Saab zapewnia, że udało mu się zmniejszyć o 5% spalanie i emisję CO2.
Źródło: Carscoop