Nowe auto z Rosji. Przyjrzyjcie się uważnie i zauważycie skąd jest

Łada Iskra to pierwszy nowy model tej marki od czasu rosyjskiej napaści na Ukrainę. Samochód ma być dowodem na samodzielność i sprawność rosyjskiego przemysłu. Jest jednak trochę inaczej, niż chciałaby to przedstawić rosyjska strona.

Łada Iskra
Łada Iskra
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | AvtoVAZ
Tomasz Budzik

01.03.2024 | aktual.: 01.03.2024 11:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosyjskie zakłady motoryzacyjne AvtoVAZ wyprodukowały pierwszą, próbną partię nowego modelu Łady. Samochód o nazwie Iskra jest reprezentantem segmentu B lub C. Jak poinformował szef firmy, Maksim Sokołow, samochód właśnie przechodzi testy drogowe, a jego rynkowa premiera nastąpi niedługo. Kiedy dokładnie? Tego nie wiadomo.

Serwis autostat.ru poinformował, że seryjna produkcja nowego modelu ma rozpocząć się na początku 2025 r. Iskra będzie obecna na rynku jednocześnie z wiekowym modelem Granta, który w 2011 r. został w niezwykle nieudany sposób zaprezentowany światu przez samego Putina. Najpierw ówczesny premier Rosji nie mógł uruchomić silnika, a potem otworzyć zacinającego się bagażnika. W 2027 r. Granta ma zostać wycofana, więc Iskrę można do pewnego stopnia traktować jako następcę tego mało urodziwego modelu.

Łada Iskra będzie oferowana w trzech wersjach: sedan, kombi oraz uterenowione kombi. Auto jest zbudowane na platformie XJO. Ta ma zaś wiele wspólnego z opracowaną przed laty przez Renault platformą CMF-B. Co prawda francuska firma już dawno wycofała się z Rosji, ale – jak widać – AvtoVAZ nie było wstanie przeciąć wszystkich nici i się usamodzielnić. Pozostało korzystanie z rozwiązań zaczerpniętych od innych. Na razie trudno też powiedzieć, ile spośród podzespołów zastosowanych w Iskrze to rozwiązania rosyjskie, a ile przypływać będzie z Chin. Oficjalnie nie podano również, na jakie wyposażenie będą mogli liczyć przyszli klienci.