Rolls-Royce Amethyst Droptail - jedyne auto z drewnianą aerodynamiką
Rolls-Royce zaprezentował kolejną z czterech propozycji ekstremalnie limitowanej serii Droptail. Amethyst, bo tak się ona nazywa, jest jedynym autem na świecie z drewnianymi elementami aerodynamiki.
25.08.2023 | aktual.: 26.08.2023 09:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po La Rose Noire przyszedł czas na kolejnego specjalnego rolls-royce'a, który jest równie spektakularny. To jednostkowy egzemplarz wyróżniający się nie tylko wspaniałym lakierem i otwieranym dachem, ale i wyjątkowo ciekawym zastosowaniem drewna.
Amethyst, bo tak nazywa się ten projekt, przykuwa wzrok połączeniem kilku odcieni fioletu, które tworzą spójną i stylową całość, zmieniającą charakter pod wpływem światła. To główna atrakcja, ale detale są równie spektakularne.
Przykład? Ręcznie polerowana atrapa chłodnicy, której wykończenie pochłonęło 50 roboczogodzin. W zderzaku z kolei znajdziemy wlot z 202 stalowymi (również wykonanymi ręcznie) wstawkami zwieńczonymi amarantowym lakierem.
Jeszcze więcej dzieje się z tyłu, gdzie pod nietypowo wystylizowanym dachem wygospodarowano przestrzeń wykończoną surowym drewnem. Pełni ono nie tylko funkcję estetyczną, ale i aerodynamiczną, zapewniając odpowiedni docisk podczas szybkiej jazdy.
Wyzwaniem dla inżynierów Rolls'a były również szyby. Klient zażyczył sobie elektrochromatycznego szkła, pozwalającego zmieniać stopień przejrzystości. Osiągnięcie idealnego efektu wymagało aż 60 prób.
Jeszcze bardziej czasochłonne okazało się wspomniane drewno. Testy odporności na światło słoneczne, temperaturę czy wodę pochłonęły aż 8 tys. godzin. Drewno, choć już nie tak wymagające, znajdziemy również we wnętrzu. Towarzyszy mu skóra w odcieniach brązu oraz rzecz jasna fioletu.
Tak jak w La Rose Noire, znajdziemy tu również chronograf. W tym egzemplarzu jest to Vacheron Constantin prosto z Genewy. Właściciel może wyjąć go z kokpitu i tym samym znacząco obniżyć wartość auta.
Amethyst Droptail trafi do anonimowego klienta w zamian za bliżej nieokreśloną sumę. Rolls-Royce nie chwali się kosztami projektu, choć pewnie jak zwykle w takich przypadkach budżet był nieograniczony.