Renault Twingo zniknie z rynku wraz z obecną generacją. Następca może być jeszcze ciekawszy
Mały, miejski model Renault, który ma w niektórych kręgach status niemal kultowego pojazdu, niebawem zakończy swoją rynkową karierę. Prezes Renault oficjalnie potwierdził planowane pożegnanie z modelem. Zapowiedział też jednak ciekawego następcę.
01.02.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Twingo zadebiutowało w 1993 roku i niemal natychmiast zdobyło serca Europejczyków. Zaskakująco przestronne, komfortowe i praktyczne auto o uroczym wyglądzie było produkowane bez większych zmian aż przez 14 lat. Potem nadeszła druga generacja, która zatraciła gdzieś pierwotny charakter. 7 lat później Renault powróciło do korzeni, znów prezentując samochód z ikrą. Mowa o trzeciej, tylnonapędowej odsłonie oferowanej do dziś.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że to ostatnie wcielenie Twingo. W wywiadzie dla francuskiego magazynu L’Automobile Magazine potwierdził to sam szef koncernu, Luca de Meo, który przyznał, że w dobie coraz ostrzejszych norm emisji spalin i rozluźniania więzi z Daimlerem, który współtworzył obecną odsłonę, nie ma żadnego uzasadnienia dla opracowania kolejnej generacji.
"Nie oznacza to jednak, że zamierzamy wycofać się z segmentu aut miejskich" - powiedział de Meo, przyznając, że marka zamierza rozwijać elektryczny Koncept 5 pokazany niedawno w ramach planu Renaulution. Auto ma być niczym innym jak współczesną interpretacją kultowego Renault 5.
Pożegnanie z Twingo raczej nie powinno nikogo dziwić. Samochód już dawno zniknął z wielu europejskich rynków, wliczając w to Polskę, gdzie nie kupimy ani spalinowego, ani elektrycznego wydania Z.E., będącego tak naprawdę bliźniaczą konstrukcją Smarta.