Renault i VW muszą ograniczyć produkcję. Brakuje podzespołów z Ukrainy

Jak donosi Reuters, dwa duże europejskie koncerny zostały pośrednio dotknięte skutkami konfliktu na Wschodzie. Niektóre fabryki Renault i Volkswagena czasowo wstrzymują produkcję. Powodem są przerwy w dostawach komponentów, także z tych z Ukrainy.

Fabryka Renault w Rosji
Fabryka Renault w Rosji
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Renault
Aleksander Ruciński

28.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Europejscy producenci zaczynają odczuwać skutki konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Mowa przede wszystkim o Renault i Volkswagenie, którzy są mocno powiązani gospodarczo ze Wschodem.

Jak donosi Reuters, Volkswagen zdecydował się czasowo wstrzymać produkcję w dwóch niemieckich fabrykach w związku z opóźnieniami w odstawach części pochodzących z Ukrainy. Nie sprecyzowano jednak, jak długo potrwają przestoje.

Z kolei Renault postanowiło zawiesić niektóre operacje w swoich rosyjskich montowniach. Wstępnie na jeden dzień, poniedziałek 28 lutego 2022 roku. Przedstawiciele marki cytowani przez Automotive News Europe przyznali, że to wynik utrudnień na rosyjskich granicach. Nie sprecyzowali jednak, czy łańcuch dostaw został bezpośrednio dotknięty konfliktem.

Rosja jest ważnym rynkiem dla francuskiego koncernu. Odpowiada za 8 proc. jego globalnych przychodów pochodzących nie tylko z bezpośredniej sprzedaży, ale i udziałów w rosyjskim AvtoVAZ.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)